Pisałem już o pozytywnym odczytywaniu wszechobecnego hejtu. Ale zanim powstał hejt, żyła plotka. Plotka wg definicji to niesprawdzona lub kłamliwa wiadomość, zwykle powodująca utratę dobrego wizerunku osoby, której dotyczy. To taka delikatna forma hejtu, bo tworzona z reguły w małych grupach i nie mająca tak ogromnego rażenia i zasięgu co hejt w sieci.