Co traci człowiek, który nie chodzi do teatru? Takie pytanie zadała nasza dziennikarka Adamowi Orzechowskiemu, dyrektorowi Teatru Wybrzeże, który znalazł się na naszej okładce. Odpowiedział, że nie chodząc do teatru pozbawiamy się możliwości przeżycia czegoś wzniosłego, wręcz mistycznego, wczucia się w sytuacje, w jakich często nie chcielibyśmy się znaleźć, nie dajemy sobie szansy wejścia w świat, w którym są prawdziwe emocje, prawdziwi ludzie ze swoimi radościami, dramatami, namiętnościami. Adam Orzechowski przekonuje, że spektakl, który pojawia się w naszej głowie i naszym sercu, może nas zmieniać, daje nam szansę byśmy stawali się lepsi.