Był jak idealnie skrojony, klasyczny garnitur. Co z tego, skoro elegancję i szyk zastąpiły nagle krzykliwe kolory i głośna muzyka.
33 lata temu dowód prestiżu i zamożności. Dziś nobilitująca z zupełnie innych powodów.
Czasami nie trzeba wiele, aby poczuć się królem. Wystarczy znaleźć na przykład odpowiedniego Cadillaca. Koniecznie Eldorado.
Pamiętacie sławnego Mariano Italiano z „Poranku Kojota”, będącego wspomnieniem słynnych, włoskich amantów przewijających się przez polskie kino okresu PRL-u?
Na początku była wielka klęska. Potem wielki sukces, do którego przyczynił się prawdziwy „Święty”. Tym sukcesem było dla Szwedów Volvo P 1800 - jeden z najbardziej znanych i najpiękniejszych samochodów sportowych szalonej dekady lat 60.
Stały bywalec gier komputerowych, twórca kultowego stylu Hot Rod i symbol nowoczesnej motoryzacji dla amerykańskiej klasy średniej. Ford A powstał w zawrotnej jak na okres przed II Wojną Światową,
Kabrioletem do Portofino? Czemu nie, zwłaszcza kiedy taka podróż ma się odbyć pięknym, odrestaurowanym klasykiem.