Pobudka o 3 nad ranem nie nastraja mnie optymistycznie.
Do wielkiej, mierzącej prawie dwa kilometry długości szczeliny w ziemi, wpadają potężne masy wody ogromnej afrykańskiej rzeki Zambezi
Idealnie łączy zalety wielkiej metropolii i sielskiego uzdrowiska.
Urzeka kolorami, oplata zapachami, działa na wszystkie zmysły.
Dzikie, różnorodne, oszałamiające krajobrazy wyglądają jak surrealistyczne dzieło sztuki stworzone ręką natury.
Nie lubię śniegu w mieście. A może inaczej - lubię, ale oblepione białym puchem drzewa chciałabym widzieć w czasie Bożego Narodzenia.
Turystykę można uprawiać na dwa sposoby.
Nazywana „flamandzką Wenecją” Brugia, słynie dziś ze starych płócien holenderskich mistrzów, czekolady i barbanckich koronek.
Jezioro Faaker See rozpościerało się u moich stóp, odbijając w swej tafli niebo i otaczające wzniesienia.
„Jerozolima do zjedzenia” to szósta książka z serii, po Italii, Hiszpanii, Portugalii oraz Atenach i Stambule.
Zachwyć się sztuką. Zobacz na własne oczy dzieła światowej sławy projektantów
Poeci, artyści i podróżnicy opisywali Alhambrę porównując ją do raju, nieba, snu czy fantazji