Idles, The Last Dinner Party, Black Pumas – światowa czołówka alternatywy spotkała się w jednym miejscu, by po raz kolejny udowodnić, że listopad nie musi być miesiącem stagnacji.
„Mayday, mayday! Jan Heweliusz” – kapitan Andrzej Ułasiewicz nadaje komunikat, który na całym świecie oznacza wezwanie pomocy na morzu.
Zaprojektowane z dbałością o formę i detal, ręcznie oprawiane, wykończone płóciennym grzbietem, z papieru o aksamitnej strukturze.
Backstage każdego pokazu mody to istny tygiel, miejsce ciężkiej pracy, nieskrępowanej kreatywności i fantazji.
Magiczne Andrzejki w Blugrass w Sopocie!
Jesień rozsiadła się wygodnie, a wraz z nią przyszedł czas na literackie wieczory pod kocem, z filiżanką herbaty w dłoni.
„Lepiej złamać obie nogi, niż miejscowe jeść pierogi” – pisała Wisława Szymborska. W słowie lepiej może zawarta być forma presji lub doza poczucia humoru, jeśli potraktujemy je śladem Noblistki.
Trend ten, jak inne tego typu, przywędrował do nas najpewniej ze Stanów Zjednoczonych i zdaje się być mocno związany z kulturą konsumpcyjną.
Jeśli ktoś lubi podziwiać wschody słońca, ale niekoniecznie ma ochotę wstawać wcześnie rano, polecam zajrzeć to konto instagramowe. Wschody i zachody oraz inne malownicze zdjęcia natury zobaczycie na profilu @martyna_bln.
Sztuka feministyczna dosłownie „zawładnęła” Państwową Galerią Sztuki w Sopocie – do końca stycznia na trzech poziomach galerii można oglądać wystawę „Chcemy całego życia”