Trójmiejsca to stały cykl magazynu Prestiż. Przepytujemy znanych i lubianych mieszkańców siostrzanych miast, gdzie spędzają leniwe niedziele, w którym lokalu piją poranną kawę i gdzie najczęściej można ich spotkać.
Jestem rodowitym Gdańszczaninem. Pierwsze lata spędziłem w Starej Oliwie, mieszkałem wówczas w starym, dostojnym, otoczonym mnóstwem drzew, domu moich dziadków.
W Gdańsku na Wyspie Spichrzów powstało zupełnie nowe miejsce. Unikatowe, bo w jego fasadę wkomponowano łuki jednego z najcenniejszych zabytków – Spichlerza „Książe”.
Urodziłem się w Szwecji w Stockholmie i tam mieszkałem do 5 roku życia. Jednak to z Trójmiastem łączy się moje dzieciństwo.
Kwiaciarni w Trójmieście jak makiem zasiał, jednak tylko niektóre wyróżniają się perfekcyjnym zapleczem, bogatym wachlarzem roślinnych możliwości oraz niesztampowym podejściem.
Jestem urodzonym gdańszczaninem, mieszkam w centrum, tu też skończyłem szkołę podstawową i tu zdałem maturę w słynnym zresztą liceum nr 1.