Otwarte przestrzenie, naturalne materiały, minimalistyczna forma, a do tego panoramiczny widok na łąki i lasy.
Nie wiem, co smakuje lepiej - zaskakujący w swojej łatwości bezczelny sukces, czy złośliwa porażka.
Nie da się napisać tego felietonu w taki sposób, by nikt nie poczuł się dotknięty
Jadę właśnie na spotkanie do Sejmu RP i myślę sobie, że choć napisałem pół roku temu w jednym z felietonów, że będziemy mogli generować wideo za pstryknięciem palca, to jednak rzeczywistość nas kilka tygodni temu przerosła.