Smaczna promocja

Tradycyjne dania nie tylko przyciągają turystów, ale także stają się symbolem lokalnej dumy i dziedzictwa kulturowego. Festiwale kulinarne, takie jak Festiwal Truskawki Kaszubskiej, Jarmark Wdzydzki czy Festiwal Kiszewskie Smaku albo Kaszubskie Smaki, to doskonała okazja do promowania regionu i jego unikalnych smaków.

- Kuchnia kaszubska jest nie tylko elementem lokalnej tradycji, ale także doskonałym narzędziem do promocji regionu – tłumaczy Magdalena Świątkowska, szefowa kuchni w restauracji U Filmowców. - Smaki i aromaty typowe dlatego regionu są dla wielu turystów nowym, intrygującym doświadczeniem, które pozwala im lepiej poznać kulturę tego miejsca. Poprzez nasze dania, chcemy opowiadać historię tego miejsca – o ich bliskiej relacji z przyrodą, ciężkiej pracy rybaków i rolników oraz bogactwie naturalnym regionu. Wierzymy, że autentyczne jedzenie jest jedną z najlepszych form poznawania nowego miejsca.

Mimo że wydarzenia te kultywują tradycję, stają się także miejscem, w którym zaczynają się zabawy z przepisami i eksperymenty z nowoczesnymi technikami kulinarnymi.

- Termin „interpretacja” otwiera szerokie możliwości całkowitej zmiany składników poszczególnych potraw, co w konsekwencji może zmienić smak i aromat. Moim zdaniem w miejsce nowoczesne interpretacji przepisów restauratorzy wspólnie z szefami kuchni mogliby zastąpić to inspiracją. Polegałoby to na zasadzie używania takich samych składników zawartych w oryginalnym przepisie, ale technologicznie zmienionym np. zamiast ogórków w tradycyjne postaci – mus ogórkowy… – tłumaczy Bogdan Kwapisiewicz.

Mimo wszystko takie połączenie klasyki w nowym wydaniu sprawia, że potrawy te stają się coraz bardziej obecne i doceniane. Fundamentem nadal są przepisy wyrosłe w miejscowych domach, prowadzonych przez gospodynie domowe – matki i babki. Jedyne co się zmienia – to chęć eksperymentowania szefów kuchni, które kończy się oddaniem hołdu przeszłości, często bardziej przystępnego gościom.

Tradycja z dodatkami

Restauracja Polskie Smaki w Sheraton Sopot to miejsce, w którym tradycja kaszubska spotyka się z nowoczesnym podejściem do gotowania. Szef kuchni – Marek Soczewka – czerpie inspirację z dawnych receptur, nadając im nową formę i wydobywając z nich więcej smaku.

- Inspirujemy się bogactwem tradycyjnych kaszubskich receptur, które od pokoleń kształtują kulinarną tożsamość regionu – mówi. - W różnych odsłonach naszego menu można znaleźć między innymi klasyczne zupy, takie jak brukwianka – sycąca, aromatyczna zupa na bazie brukwi, czy dziadówka, czyli tradycyjna zupa na maślance. Nie brakuje również zupy rybnej, która doskonale oddaje charakter regionu – podkreśla.

Poza zupami szef kuchni proponuje również dania główne inspirowane kaszubską tradycją, takie jak szmurowany pomuchel (czyli duszony dorsz), ciszka kaszubska czy zylc – klasyczna mięsna galareta. Nie brakuje także żuchla, czyli zapiekanki ziemniaczanej, a dla miłośników ryb – śledzi w różnych odsłonach oraz ryb wędzonych, marynowanych i serwowanych w galarecie. Wśród mięsnych propozycji królują dania z kaczki, gęsi i dziczyzny. Choć restauracja opiera swoje menu na klasycznych przepisach, nie boi się wprowadzać nowoczesnych technik kulinarnych, by podnieść jakość i atrakcyjność serwowanych dań..

- Trzymamy się oryginalnych przepisów, ale wzbogacamy je o nowe dodatki, nietypowe połączenia smakowe czy bardziej wyrafinowane sposoby podania. Wykorzystujemy nowoczesne metody gotowania, takie jak sous-vide, aby zachować naturalną soczystość mięs, a także delikatniejsze formy marynowania, które pozwalają lepiej eksponować smak świeżych ryb – tłumaczy Soczewka.

Autentyczne potrawy przyciągają zarówno mieszkańców, jak i turystów, którzy pragną odkrywać regionalne specjały.

- Osoby spoza Kaszub często podchodzą do lokalnych dań z ciekawością i chętnie próbują nowych smaków, co bywa dla nich miłym zaskoczeniem. Również miejscowi odkrywają na nowo to, co już im znane, wyruszając na kulinarną podróż po „swoich” smakach – dodaje szef kuchni.

Kaszubskie odkrycie

Restauracja U Filmowców tworzy niepowtarzalne kulinarne doświadczenie. Na czym polega? Na interesującym menu! Szefowa kuchni, Magdalena Świątkowska, inspirowała się podczas układania karty przepisami przekazywanymi z pokolenia na pokolenie przez tutejszą społeczność. Wśród dań króluje gęsina kołudzka, serwowana w różnych odsłonach, a także ruchanki – słodkie placki drożdżowe smażone na patelni. Ważnym elementem kuchni są również ryby, takie jak śledź, pstrąg i sandacz, które od zawsze odgrywały kluczową rolę w kaszubskiej gastronomii.

- Kaszubska kuchnia jest głęboko zakorzeniona w naturze – mówi szefowa kuchni. - Bazujemy na produktach od tutejszych gospodarstw – kaszubskich ziemniakach o wyjątkowym smaku, wędzonych mięsach oraz serach, takich jak słynny "szwajcar kaszubski". W menu często pojawiają się również sezonowe dary lasu – borowiki, kurki, jagody i żurawina, które nadają potrawom wyjątkowego charakteru – zapewnia.

Restauracja współpracuje z lokalnymi dostawcami, co zapewnia najwyższą jakość i świeżość składników, ale równie istotnym elementem podczas przygotowywania klasycznych już potraw, jest autentyczność technik kulinarnych, odtwarzających dawne sposoby.

- Wciąż korzystamy z tradycyjnych metod przygotowania potraw, ale dostosowujemy je do nowoczesnych standardów. Długie marynowanie mięs, pieczenie chleba na zakwasie czy powolne gotowanie bulionów to klucz do wydobycia głębi smaku. Przykładem może być rosół z gęsi, serwowany w nowoczesnej odsłonie z aromatycznymi kluseczkami, czy pstrąg w nowoczesnych marynatach, np. z sosem tatarskim – tłumaczy Świątkowska.

Dla gości, zwłaszcza spoza regionu, kaszubskie smaki podawane w tym lokalu są często odkryciem.

- Wielu turystów jest zaskoczonych intensywnością i bogactwem kaszubskiej kuchni. Szczególną popularnością cieszą się nasze pstrągi z Łowiska Piaseczno, dziczyzna oraz desery – ruchanki i kogel-mogel, które przywołują smaki dzieciństwa – podkreśla Świątkowska.

Z nutką autentyczności

Restauracja Searcle Gdynia, mieszcząca się w hotelu Courtyard by Marriott Gdynia Waterfront, to miejsce, gdzie tradycyjne smaki Kaszub nabierają autentycznego charakteru. Przygotowane tu potrawy, choć korzystające głównie z prostych, naturalnych składników, są wydawane w iście eleganckim stylu, który ucieszy nie tylko kubki smakowe, ale również wzrok.

- Kaszuby to nie tylko kuchnia domowa i rustykalne smaki. W odpowiedniej interpretacji stają się synonimem luksusu, bazującym na doskonałych produktach: świeżych rybach, dziczyźnie, gęsinie czy sezonowych owocach lasu – mówi Przemysław Woźny, szef kuchni. - DNA restauracji Searcle Gdynia opiera się na bliskości z naturą – czerpiemy z morza, lasu i pola, wykorzystując certyfikowaną kaszubską wieprzowinę, mięso z gęsi i kaczek, a także bogactwo lokalnych kasz, warzyw i grzybów. Kluczowe są dla nas zarówno autentyczne smaki, jak i nowoczesne techniki, które pozwalają wynieść kaszubskie potrawy na wyższy poziom kulinarnego doświadczenia. Stosujemy sous vide, kompresowanie czy elementy kuchni molekularnej, aby wydobyć maksimum smaku i tekstury z lokalnych produktów.

Powrót do korzeni jest ważny dla lokalu, ale odpowiedź na potrzeby gościa – jeszcze ważniejsza.

- Współcześni goście są wymagający i świadomi – chcą wiedzieć, skąd pochodzą składniki i jaka historia kryje się za danym daniem. Dlatego tak ważne jest dla nas nie tylko serwowanie wyśmienitych potraw, ale też opowiadanie o ich pochodzeniu i znaczeniu regionalnych produktów – zaznacza Przemysław Woźny.

W kwietniu restauracja zaprezentuje nową odsłonę swojego wiosenno-letniego menu, w którym nie zabraknie kaszubskich inspiracji w nowoczesnym, ekskluzywnym wydaniu.

- Chcemy pokazać, że kaszubska kuchnia to nie tylko nostalgia, ale również światowy poziom gastronomii – podsumowuje szef kuchni.