Z przodu Actyon prezentuje się dynamicznie, wpisując się w aktualne trendy stylistyczne SUV-ów. Pionowa osłona chłodnicy i ostre linie reflektorów dodają mu nowoczesnego charakteru, choć nie sposób oprzeć się wrażeniu, że gdzieś już to widzieliśmy. Tył? Mocne inspiracje klasycznymi terenówkami, co może budzić skojarzenia z Land Roverem Velarem. Tego typu nawiązania mają swoich zwolenników, choć wymagają pewnego wyczucia. Actyon stawia na wyrazisty wygląd i stara się sprawiać wrażenie auta z wyższej półki, a jego cena pozostaje nie do pobicia. W efekcie otrzymujemy ciekawą propozycję, która balansuje między atrakcyjnym designem a rozsądnym budżetem.

Pod maską Actyona pracuje turbodoładowany silnik 1.5 GDI o mocy 163 KM – wystarczający do sprawnego poruszania się zarówno w mieście, jak i na trasie. Jego potencjał dobrze współgra z klasyczną, 6-stopniową skrzynią hydrokinetyczną, produkcji japońskiego Aisina. Osiągi? Sprint do setki w około 11 sekund – wynik adekwatny do tej klasy, choć nie wzbudzający sportowych emocji.

Układ kierowniczy działa poprawnie, choć nie dostarcza szczególnej frajdy z jazdy. Wersja z napędem na cztery koła zwiększa możliwości na luźniejszych nawierzchniach, ale Actyon pozostaje przede wszystkim SUV-em, a nie pełnoprawną terenówką. W mieście zawieszenie radzi sobie dobrze, choć na większych nierównościach da się odczuć jego budżetowy charakter. Dźwiękoszczelność wnętrza jest przyzwoita, choć przy wyższych prędkościach szum powietrza i dźwięk silnika zaczynają być wyraźnie słyszalne.

KGM Actyon aspiruje do segmentu premium, co widać już po wejściu do wnętrza. Duży ekran multimedialny, cyfrowe zegary, skórzana tapicerka – wszystko sprawia solidne pierwsze wrażenie. W przeciwieństwie do wielu konkurencyjnych modeli, Actyon może pochwalić się starannym wykonaniem i wysoką jakością materiałów. Ich spasowanie jest precyzyjne, a ergonomia przemyślana. Przycisków nie brakuje, a ich działanie jest intuicyjne, co stanowi mocny punkt w porównaniu do bardziej dotykowych i mniej responsywnych rozwiązań stosowanych przez europejską i azjatycką konkurencję.

Przednie fotele są wygodne, choć po dłuższej trasie może brakować lepszego podparcia bocznego. Z tyłu miejsca nie zabraknie, a bagażnik o pojemności niemal 700 litrów to jeden z większych w tej klasie.

System infotainment teoretycznie powinien podnosić komfort podróży, ale w praktyce nie zachwyca. Ekran jest duży, lecz jego responsywność mogłaby być lepsza. Android Auto i Apple CarPlay są dostępne, choć tylko przewodowo. System audio? Wystarczający na co dzień, choć daleko mu do poziomu znanego z aut premium.

KGM Actyon to samochód, który ma swoje mocne strony – nowoczesny design, niezłe wyposażenie i atrakcyjną cenę w stosunku do konkurencji. To dobry wybór dla tych, którzy szukają dużego SUV-a za rozsądne pieniądze i nie zależy im na detalach, które czynią premium prawdziwym premium. Mimo zmian trudno jednak całkowicie zapomnieć o korzeniach modelu – to wciąż SsangYong, choć w bardziej dopracowanej formie.

Czy Actyon ma szansę na sukces? W swojej kategorii cenowej z pewnością znajdzie wielu nabywców, a KGM (do niedawna SsangYong) notuje wzrost sprzedaży już 4 rok z rzędu. To krok naprzód, ale jeszcze nie przełom. Nowe logo sygnalizuje zmiany, lecz jeśli KGM faktycznie chce zaistnieć w wyższej lidze, musi zaoferować coś więcej niż atrakcyjną cenę i inspiracje znanymi projektami. Tak czy inaczej, warto przypomnieć, że Actyon pierwszej generacji był pierwszym na świecie SUV-em z nadwoziem coupe – rozwiązaniem, które dziś stało się popularnym trendem w segmencie.

Samochód do testów udostępnił salon KGM Makurat, jedyny autoryzowany dealer i serwis marki KGM w Trójmieście, zlokalizowany przy ul. Elbląskiej 98B w Gdańsku.