Japoński minimalizm

Skandynawska prostota

Projekt: Pracownia Vzorovo

Tom Kurek

Czy wnętrze może być jednocześnie ascetyczne i zmysłowe? W apartamencie na sopockim osiedlu Smolna minimalizm nie oznacza rezygnacji z emocji. To przestrzeń, która wycisza, ale jednocześnie zachwyca dopracowanymi detalami i subtelnym dialogiem natury z designem. To wszystko inspirowane kulturą Japonii oraz Skandynawii.

Osiedle, położone w cichej okolicy Sopotu, tuż przy Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, stanowi idealną scenerię dla projektu skupionego na prostocie i detalach. Wnętrze apartamentu zostało zaprojektowane z myślą o spójności z otoczeniem – subtelnym połączeniu naturalnych materiałów z oszczędnymi formami.

- Założeniem projektu wnętrza było wpasowanie go idee osiedla – subtelna, dalekowschodnia dbałość o detale, minimalizm i spójność. Zależało nam, aby wnętrze było połączeniem japońskiej ascetyczności oraz skandynawskiej prostoty. Chcieliśmy uzyskać harmonijne, spokojne a zarazem funkcjonalne wnętrze, w którym będzie się chciało przebywać – mówi Alicja Dąbrowska, projektantka wnętrz.

Bazą dla projektu stały się naturalne materiały: delikatnie bielone drewno dębowe, trawertyn, lniane tkaniny oraz subtelne, stonowane faktury. Prostota form i ograniczona liczba elementów pozwoliły zachować spójność i wprowadzić do wnętrza wizualny porządek.

Jednym z ciekawszych rozwiązań są fronty meblowe w kuchni i sypialni, które zostały wykonane z naturalnego lnu zamkniętego w lakierowanej ramie. Innym ciekawym pomysłem jest stół o organicznym kształcie, które dosłownie przenika w wyspę kuchenną. Jest nieszablonowy, lecz mimo to bardzo funkcjonalny. Ważnym elementem stało się także oświetlenie – zarówno techniczne, jak i dekoracyjne, które nie tylko spełnia praktyczne funkcje, ale również podkreśla charakter przestrzeni.

W kolorystyce dominuje organiczna paleta barw: łagodne beże, ciepła biel i odcienie ziemi. Tak dobrana tonacja nie tylko uspokaja, ale również podkreśla minimalistyczny charakter przestrzeni, w której dekoracyjne akcenty – jak ceramika czy reliefy – subtelnie współgrają z całością.

- Staraliśmy się, aby wnętrze było oszczędne w dodatki, aby dać poczucie czystości i oddechu oraz dać odpocząć zmysłom. Wnętrze emanuje spokojem i zmysłowością. Powściągliwa przestrzeń urzeka swoją wyrafinowaną estetyką, w której każdy detal został przemyślany i dopracowany. Ta dbałość o każdy szczegół, przestronność oraz oszczędność formy skradły serca Inwestorów, a dla nas jako projektantów prowadzenie tej inwestycji było przyjemnością – podsumowuje projektantka.