W sieci z
REMIGIUSZEM DORAWA
@RE.DOR
W sieci z
REMIGIUSZEM DORAWA
@RE.DOR
Internet jest dla mnie miejscem kontaktu ze znajomymi, ale również z ludźmi z podobną pasją i zainteresowaniami. To również miejsce inspiracji, informacji oraz rozrywki. Myślę, że zdążyłem się bardzo związać z wirtualna rzeczywistością - można powiedzieć, że spora część mojego życia, mojej pasji, toczy się właśnie tam. Postęp jak zawsze ma dobre i złe strony, wszystko jest dla ludzi - kwestia umiaru. Jedno jest pewne, nie uciekniemy przed postępem, musimy nauczyć się z tym żyć.
Do wirtualnego świata zaglądam przeważnie z rana, zaraz po przebudzeniu, a przy śniadaniu odczytuje wiadomości na Messenger, SMS, czy Instagramie. Samego Facebooka założyłem niemal dekadę temu, jednak dzisiaj jest on dla mnie przede wszystkim tablicą informacyjną, śledzę tam wiadomości ze świata i obserwuję udostępnienia znajomych. Dla zasady prowadzę też fanpage, gdzie dodaję głównie zdjęcia swoich realizacji, czy ciekawostek roślinnych z podróży.
Jednak moim głównym źródłem inspiracji, a zarazem narzędziem pracy zdecydowanie jest Instagram - łączę tu swoją pasję, lifestyle i zawsze chętnie odpowiadam na pytania i udzielam porad. Uważajmy z inspirowaniem się obrazkami z Instagrama, ponieważ trzeba pamiętać, że właśnie ta platforma stała się źródłem fałszywych i sztucznych ideałów. Drażni mnie ilość fałszywego kontentu, nachalnych instareklam i użytkowników, którzy reklamują, co tylko się da, kosztem spójności i wiarygodności. Z drugiej strony na każdym kroku spotyka się pozorowanie perfekcyjnego życia. Dlatego cieszę się, że powoli „znikają” lajki pod zdjęciami. Liczę, że użytkownicy nie będą się sugerować polubieniami, a tym co naprawdę im się podoba. Sam dodaję wiele ładnych obrazków, ale staram się w tym wszystkim pokazywać dużo autentyczności. Szczególną uwagę poświęcam instastories, nieustannie dbam żeby było ciekawe, interesujące, a momentami nawet zabawne (śmiech).
Jeżeli chodzi o aplikacje to najczęściej korzystam ze wspomnianego Facebooka i Instagrama, do tego duetu dochodzą: Gmail, aplikacje carsharingowe typu: Panek, Traficar, Miimove, czy przewozowe Uber, Bolt, Freenow. Oprócz tego codziennie korzystam ze Spotify oraz programów do obróbki zdjęć i stories, czyli Snapseed i Unfold. Uwielbiam też Netflixa - to mój nieodłączny przyjaciel w podróży oraz podczas wolnych wieczorów. Typowych stron www często nie odwiedzam, czasami wchodzę na trojmiasto.pl, jednak prym zdecydowanie wiedzie strona, z której zamawiam rośliny z Holandii (śmiech).
Na Instagramie followuje przeważnie moich znajomych, od zawsze tak miałem, że interesowałem się życiem i poczynaniami kogoś, kogo znam, nigdy nie wzdychałem do znanych ludzi na plakatach. Ciężko mi wyróżnić kilka profili z całej Instagramowej śmietanki, jednak z modowych kont mogę polecić: @Jemerced, @PaniAniAni, @Martinehmele, @maciejdabros. Art to domena: @atomic.kid, @takpomidor, @monika_marchewka, @margo_hupert_art, @anna_szczesny_, @lojkoo, @m_manadesign, @anarudak, @radekszlaga, @Ona.to.robi. W kulinariach rządzą: @tochabrocha, @sliwkamarta, @samar.khanafer i @domobake. Lifesty-le: @ritaaniolowska, @majabohosiewicz, @olkakazmierczak, @mrs.luks, @karolina_pingielska, @mariabros, @gawe_l, @tekstualna, @ashplumplum, a fotograficznie: @lukaszdziewic oraz @mde_35mm. Jeżeli chodzi o profile, które powinien odwiedzić każdy fan ogrodowego designu to z pewnością warto zajrzeć na: @the.garden.ogrod.bellingham, @floretflower, @roslinneporady, @gladkisetdezajn, @floramuzyka, @zarosla, @ro_slinka, @warsawjungle czy @kwiatyimiut.
Czy wyobrażam sobie świat bez Internetu? Mocno się zżyliśmy, więc, jeżeli tylko mam dostęp, to oczywiście, że korzystam. Jednak przyznam szczerze, że coraz częściej odkładam telefon w towarzystwie, przy znajomych czy włączam tryb „nie przeszkadzać” i mnie nie ma do rana. Pracuję nad tym coraz intensywniej i polecam ten mały detoks każdemu! Ostatnio wyłączyły mi się, samoistnie, powiadomienia Instagrama na ekranie i nie ukrywam, że całkiem mi się to podoba.