"Puste = prawie wszystko" to tytuł wystawy Jana Berdyszaka w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie. Ma ona na celu przypomnienie dorobku tego wybitnego artysty, ale podejmuje próbę uchwycenia różnych sposobów rozumienia przez artystę pustki jako kategorii filozoficznej. Wystawę można oglądać do 12 maja.
Jan Berdyszak - rzeźbiarz, malarz, grafik, autor instalacji, scenograf, teoretyk sztuki, pedagog. Już od wczesnego okresu jego twórczość skupiała się na zagadnieniach przestrzeni. W swoich pracach artysta wielokrotnie podejmował próby transponowania na język wizualny pojęć otwartości, nieskończoności, potencjalności, itp., zakorzenionych w myśli filozoficznej Wschodu.
Dokonywał symbiozy malarstwa i rzeźby, eksperymentując z obiektami przestrzennymi. Tworzył serie graficzne, wykorzystując m. in. heliografię. Charakterystyczną cechą jego działań było tworzenie cykli składających się zarówno z obrazów, jak i rzeźb i instalacji. Skupiał się na zagadnieniu pustki w obszarze dzieła, poszukiwał nowych relacji między wnętrzem i zewnętrzem, prowadził głębokie rozważania filozoficzne nad formą i sensem w sztuce.
Prezentowane na wystawie prace – przede wszystkim z cyklu Obszary koncentrujące, Anti nomos i Passe-par-tout podejmują zagadnienie pustki na różne sposoby. Fizyczny brak fragmentu dzieła, drążenie w jego wnętrzu, rozsadzanie wiążącej dzieło ramy, polaryzowanie poszczególnych jego elementów okazuje się zaproszeniem do refleksji nad wykluczającymi się nieraz, a fundamentalnymi dla zagadnień ontologicznych, myśli filozoficznej i przekonań religijnych problemami: czasowością i nieskończonością, byciem i przemijaniem, ładem i bezładem.