Przebywanie w nowych miejscach, powinno nam sprawiać przyjemność. Gdy wybieramy się do restauracji, mamy jakieś założenia: chcemy się zrelaksować, spotkać ze znajomymi, spróbować czegoś pysznego. Zazwyczaj spędzamy w danej przestrzeni od kilkudziesięciu minut, po kilka godzin. To ważne, żeby ten czas był dla nas pozytywnym doznaniem estetyczno-kulinarnym.

„Posiedźmy jeszcze trochę”

Dobra restauracja, to taka, w której chcemy zostać dłużej. Komfort, który sprawi, że klienci będą chętnie wracać, to chyba był klucz dla projektanta dwóch trójmiejskich restauracji, Filipa Kozarskiego. Zupełnie różne, choć mające wiele wspólnego restauracje, Łąka w Gdańsku i Neon w Gdyni, to miejsca cieszące się dużą popularnością.

- Łąka to restauracja na Dolnym Mieście w historycznym miejscu - Królewskiej Fabryce Karabinów. Ze względu na lokalizację, zależało nam na wyeksponowaniu starych elementów i zachowaniu autentycznego charakteru miejsca - posadzki, ceglanych ścian czy żeliwnych słupów i drewnianych podciągów. Z drugiej strony, chcieliśmy, aby panowała tu nieformalna, luźna atmosfera - co udało się osiągnąć dzięki zastosowaniu mocnego elementu centralnego - baru z zielonych płytek oraz żółtej konstrukcji zaplecza - wykonanej z płyt szalunkowych. To, w połączeniu z krzesłami Tabandy w pierwszej sali, oraz eklektycznym zestawem mebli i dużej ilości zieleni w drugiej sali, powoduje, że miejsce podoba się dużej ilości gości. Nie sprawia wrażenia niedostępnego – mówi Filip Kozarski, ze studia projektowego IPA.

W restauracji chcemy się czuć czasami jak w domu, ale jednocześnie idziemy na miasto, żeby doświadczyć czegoś nowego. Wchodzimy do lokalu i przez godzinę, dwie możemy przenieść się do innego kraju, kultury, poznać nieznane nam wcześniej smaki. Ten efekt możemy uzyskać w restauracjach, które zadbały zarówno o przemyślane wnętrze jak i autorską kuchnię.

- Neon to miejsce, gdzie ważne było nadanie charakteru i klimatu korelującego z azjatycką kuchnią - ulicznego, kolorowego, pasującego nie tylko do jedzenia, ale także posiedzenia z znajomymi przy koktajlach, z których lokal słynie. Zastosowane we wnętrzu materiały i elementy inspirowane są podróżami do Azji: mozaikowe blaty i siedziska są charakterystyczne dla kawiarni z Hong Kongu, bar stylizowany jest na budkę z fast foodem w stylu Dai Pai Dong, a czerwone lampy z nocnych marketów sprowadzone zostały specjalnie z Hong Kongu. Te elementy, razem z dodatkami, identyfikacją wizualną lokalu, kolorystyką oraz dobrym jedzeniem nadają miejscu autentycznego i luźnego charakteru – dodaje Filip Kozarski.

Oryginalne dania kuchni brazylijskiej znajdziecie we wnętrzu pełnym tropikalnych akcentów. Restauracja Manioca, bo o niej mowa, mimo że znajduje się w Gdańsku Jelitkowie, to zdecydowanie bliżej jej do klimatu Rio de Janeiro. Kolory przydymionego różu i terakoty uzupełnia ciemne, egzotyczne drewno i naturalne plecionki z wikliny i sizalu. Serce lokalu stanowi klimatycznie podświetlony bar z blatem z czerwonego porowatego trawertynu. Poszczególne strefy otwartej sali wydzielają drewniane przepierzenia w formie tradycyjnego cobogo.

- Projektując restaurację, zawsze myślimy całościowo o danym miejscu. Staramy się działać na zmysły odbiorcy przez subtelne połączenia materiałów form i kolorów. Zależało nam na stworzeniu miejsca eleganckiego, z klasą ale za razem takiego, w którym goście będą czuć się swobodnie. O jakości restauracji świadczy kilka składowych: zaczynając od serwowanej kuchni, poprzez jakość obsługi, wnętrze i klimat jaki zastajemy na miejscu, a kończąc na przekazie medialnym. Wszystkie te elementy powinny ze sobą współgrać. Wówczas dajemy gościom szansę na najlepsze doświadczanie kuchni. Na koniec klimat tworzą sami goście, którzy o ile miejsce jest tego warte, wracają regularnie, polecają je znajomym i tworzą pewnego rodzaju małą społeczność - podsumowuje Jakub Piórkowski z PB Studio.

Aromatyczna kuchnia i designerskie wnętrze

True to restauracja, gdzie satysfakcja gości - doznania smakowe i estetyczne postawione są na pierwszym miejscu. Restauracja zlokalizowana jest na Wyspie Spichrzów, która stała się centrum kulinarno – turystycznym Starego Miasta. Menu restauracji oparte jest na najwyższej jakości produktach – świeże ryby i owoce morza z całego świata oraz wyselekcjonowane mięsa. Surf & Turf to unikalny sposób łączenia mięs i owoców morza, który pozwala tworzyć różnorodne i wyjątkowe kompozycje smakowe. Jakość odzwierciedlona jest również we wnętrzu, które jest eleganckie i ciepłe. Wystrój nawiązuje do morskiego klimatu Gdańska. Znajdziemy tu dużo elementów wykonanych z kamienia, drewna, skóry oraz metalu. Nieodzownym elementem wystroju, choć znajdującym się poza restauracją, jest piękny widok rozpościerający się za oknami.

- Właścicielki restauracji kładły bardzo duży nacisk na połączenie naturalnych, szlachetnych materiałów z ponadczasowością i elegancją. Cechy te, zaprojektowane wspólnie z pracownią LOFT Magdalena Adamus, widać w każdym detalu. Wpleciona delikatnie sztuka: rzeźbiona ławica ryb wykonana przez Państwa Łangowskich; złocony obraz byka malarza Adama Pete; twarz wykonana z metaloplastyki nadaje wnętrzu dostojności – mówi Agnieszka Łangowska, managerka.

Kuchnia azjatycka jest aromatyczna, pełna kolorów, zaskakujących połączeń. Na talerzach znajdujemy przepyszną mieszankę, którą możemy się dzielić z przyjaciółmi podczas wspólnych wizyt w restauracji. Smakujemy, rozmawiamy, śmiejemy się. Jest gwarno, pozytywnie i beztrosko. Jak na jednej z ulic Tajlandii, Japonii czy Indii. Smaki wszystkich azjatyckich krajów serwuje gdyńska restauracja Haos. W Haosie łączy się zieleń, z żółcią, czerwienią i wszystkimi jej odcieniami. Jednocześnie jest tu dużo roślin, ciepłego, również kolorowego oświetlenia, a centralnym punktem restauracji jest otwarta kuchnia, w której możemy podglądać przygotowywane dla nas dania. Autorami projektu wnętrza są Maciej Ryniewicz i Rafał Kaletowski.

Podniebna uczta zmysłów Wybierz swój pakiet doświadczeń

Restauracja ARCO, prowadzona przez jednego z najbardziej utytułowanych szefów kuchni na świecie Paco Péreza, to połączenie najwyższej jakości sztuki kulinarnej z wyrafinowanym wnętrzem. Filarem restauracji jest menu degustacyjne występujące w trzech wariantach, w których czekają na was: 24 , 10 lub 11 doświadczeń kulinarnych.

Wnętrze restauracji ARCO by Paco Pérez zaprojektowała wybitna hiszpańska pracownia architektoniczna Sandra Tarruella Interioristas, słynąca z projektów najbardziej eleganckich i wykwintnych restauracji na całym świecie.

- Przekraczając próg restauracji, na pierwszy plan wysuwa się niezobowiązująca elegancja oraz wyjątkowa śródziemnomorska atmosfera, która przywołuje myśli o ciepłym piasku i katalońskim słońcu. Taki efekt uzyskaliśmy przede wszystkim dzięki wykorzystaniu naturalnych materiałów w barwach ziemi. We wnętrzu Arco można dostrzec wiele oryginalnych elementów będących prawdziwym odzwierciedleniem niezwykłej pasji i skrupulatnego rzemiosła opartego na wielopokoleniowej tradycji. Nie brakuje różnorodnych akcentów nawiązujących do tradycyjnych hiszpańskich rozwiązań architektonicznych. Znajdziemy tutaj najwyższej jakości, oryginalne, ręcznie robione elementy, takie jak: żyrandol, czy unikalne kafle sprowadzone wprost z Katalonii. Odwiedzając ARCO warto również zwrócić szczególną uwagę na zastawę stołową, która została w całości zaprojektowana przez Paco Péreza – zapewnia Martyna Samokar, Marketing Manager.

Wizyta w ARCO to doświadczenie na wielu różnych poziomach: wybitna kuchnia, dopracowany styl i wyjątkowy widok, bo restauracja znajduje się w najwyższym budynku w Trójmieście, Olivia Star, na 33. piętrze.