Najdłuższa linia z parawanów, najstarszy windsurfer, największy bursztyn czy najwięcej porcji kawy zaparzonych w ciągu godziny.
Komisja Europejska już zauważyła problem: są miejsca, w których ludzie nie mają dostępu do informacji albo została im wyłącznie informacja samorządowa.
Dla jednych praca z domu jest sposobem na oszczędność czasu. Inni wolą przyjść do biura.
Świat tak pędzi, że aby za nim nadążyć, potrzeba z dziesięć lat zapasu.
Pokolenie 40-latków może przyglądać się młodym z pewnym zdumieniem.
Dla jednych praca z domu jest sposobem na oszczędność czasu. Inni wolą przyjść do biura. Wśród tych drugich coraz większą grupę stanowią coworkerzy.
Kiedy zaczynałem działalność w Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska o prawie do informacji publicznej mówiło się naprawdę niewiele i to głównie w świecie nauki.
Kiedyś bezdyskusyjna, dziś coraz częściej traktowana jako zło konieczne.