Kosztuje pół miliona złotych, ale wystarczy nawet krótka przejażdżka i już wiesz, że to najlepiej wydane pół bańki w życiu.
O tym samochodzie chciałem napisać duży artykuł. Gdy już się do tego zabrałem zdałem sobie sprawę, że wszelkie słowa są tutaj zbędne.
Był Mercedes Viano, jest zupełnie nowy model V-Class. Niemiecki koncern tym samym po 10 latach przywraca do życia gamę modelową z charakterystyczną literką V.
Inteligentny partner, który potrafi widzieć i czuć, i który reaguje w odpowiedni sposób w krytycznych sytuacjach.
To jeden z tych samochodów, o których mówi się legendarne, kultowe, niepowtarzalne, absolutnie wyjątkowe.
Samochód już dawno przestał być tylko i wyłącznie szybkim środkiem lokomocji.
Jest większe, przestronniejsze i bardziej komfortowe.
Ten samochód miał być odpowiedzią na ekologiczne trendy i stać się prawdziwą rewolucją wśród samochodów elektrycznych i hybrydowych.
Fascynacja motoryzacją to zjawisko oparte na emocjach.
W przypadku tego samochodu nieważna jest cena, nieważny jest wygląd, nieistotne jest spalanie.