- Uważam, że powinno się przywrócić kryterium testosteronu w biegach kobiet - powiedziała Joanna Jóźwik, polska biegaczka, po zajęciu 5 miejsca w olimpijskim finale biegu na 800 metrów. To komentarz do Afrykanek, które zajęły trzy pierwsze miejsca. Biegaczki wyglądają jak mężczyźni, a tłumaczą to podwyższonym, poziomem testosteronu. Od lat budzą kontrowersje. Caster Semeneya podczas Mistrzostw Świata w Berlinie w 2009 roku była nawet poddana badaniom płci. Wyników jednak nie podano i Caster dalej biega, a po zdobyciu złotego medalu w Rio zadzwoniła do niedawno poślubionej żony.