VII Festiwal Teatru Dokumentalnego i Rezydencja Artystyczna Sopot Non-Fiction 2018 za nami. To unikalny przegląd poświęcony teatrowi dokumentalnemu. Podczas rezydencji artystycznej reżyserzy, dramaturdzy i aktorzy pracowali nad projektami teatralnymi, do których bazą są reportaże, wywiady, artykuły prasowe i inne materiały dokumentalne.
Miejscem spotkań artystów i publiczności była Scena Kameralna Teatru Wybrzeże w Sopocie oraz Teatr BOTO w Sopocie. Ponadto przez tydzień 38 Rezydentów w siedmiu grupach pracowało nad swoimi tematami. Zakończeniem tego tygodnia były pokazy tzw. „pracy w rozwoju” - pokazy bardzo osobiste, poruszające, niezwykle emocjonalne. O części z nich już wiadomo, że znajdą swoje miejsce w teatrach instytucjonalnych, gdzie będą dalej rozwijane, aż staną się pełnoprawnymi spektaklami.
W tym roku pokazanych zostało sześć spektakli. „Nieważkość” z Teatru Nowego z Krakowa jest opowieścią o grupie radzieckich kosmonautów, która została na rok zamknięta w makiecie statku kosmicznego i miała stać się polem do badań nad możliwością przeżycia lotu na Marsa. „Can I be Whitney?” Tomasza Szczepanka opowiada o dążeniach mężczyzny, który jest muzycznym beztalenciem do tego, by śpiewać jak Whitney Houston. „Sprzedam” Małgorzaty Szczerbowskiej to rodzaj gry towarzyskiej, w której padają niezwykle ważne, egzystencjonalne i bardzo aktualne pytania.
„California” Teatru Trans-Atlantyk to nowy spektakl oparty na wspomnieniach i refleksjach reżysera Paula Bragetto oraz losach gigantów amerykańskiej historii, którzy wstrząsnęli światem w okolicy 1968 roku – Regana, Rand, Kaczynskiego, Wozniaka. „No more tears” Polskiego Teatru Tańca to historia Barbary Piaseckiej Johnson, imigrantki, najpierw służącej w domu milionerów, wreszcie jednej z najbogatszych wówczas kobiet świata. Z kolei spektakl „Dziewczyny opisują świat” Aleksandry Jakubczak opowiada o problemach dorastania młodych dziewcząt.