Czym jest architektura zielona? W jaki sposób należy rozumieć ideę smart building? Na czym polega odpowiedzialne i zrównoważone projektowanie? Na te pytania odpowiadał Piotr Kuczia, znakomity polski architekt, podczas Wieczoru Architektonicznego w hotelu Puro Gdańsk zorganizowanego przez ARCH_event.

Architekt Piotr Kuczia działa w Polsce i w Niemczech od wielu lat. Jest laureatem ponad 50 indywidualnych i zespołowych nagród w Polsce i za granicą. Jego specjalnością są projekty z zakresu budownictwa zrównoważonego i solarnego. Architekt w swoich projektach zwraca uwagę na zespolenie estetyki z racjonalnością i oszczędnością rozwiązań. 

ZIELONA ARCHITEKTURA

Energooszczędność, wykorzystanie energii słonecznej i niskie koszty eksploatacji nie stanowią dla niego celu samego w sobie. Najważniejsze miejsce zawsze zajmuje człowiek – przyszły mieszkaniec: jego oczekiwania, preferencje, upodobania lub przyzwyczajenia. Celem jest uzyskanie indywidualnego budynku, który w optymalny sposób spełni wymagania użytkowników i będzie odpowiadał „duchowi” miejsca oraz ideom zielonej architektury.

- Zielona architektura dąży do ograniczenia niekorzystnego wpływu budynków na człowieka i naturalne środowisko oraz do minimalizacji zużycia zasobów i nieodnawialnych źródeł energii we wszystkich fazach cyklu życia budynku – od budowy, przez eksploatacje, aż po utylizację. Obiekty projektowane według tej zasady powinny tak zaspokajać potrzeby aktualnych użytkowników, żeby nie przysparzać problemów dla przyszłych generacji – mówi Piotr Kuczia

DOM EKOLOGICZNY

Według tych właśnie kryteriów, Piotr Kuczia zbudował swój własny Dom Ekologiczny nad Jeziorem Łąckim koło Pszczyny. Zastosował w nim maksymalną ilość pro-ekologicznych, współpracujących ze sobą i się wzajemnie uzupełniających rozwiązań. Bryła domu uformowana została tak, że około 80% powierzchni przegród zewnętrznych skierowana jest ku słońcu. Do budowy wykorzystano naturalne komponenty pochodzące z okolic inwestycji oraz materiały z recyklingu. 

Zastosowana w bryle ściana z gliny reguluje poziom wilgotności w mieszkaniu i akumuluje ciepło, a płytki włókno-cementowe w górnej części elewacji skutecznie eliminują straty ciepła. Ponadto odpowiedniej wielkości otwory okienne oraz zieleń dachowa pozwoliły zminimalizować ilość energii koniecznej do ogrzania budynku. Dom nie ma komina, a ciepła woda pochodzi z kolektorów słonecznych. 

REALNOŚĆ PROJEKTU

Podczas spotkania z architektami w hotelu Puro Gdańsk Piotr Kuczia przekonywał, że architektura proekologiczna staje się dziś jedną z dominujących współczesnych tendencji. 

- Inteligentnie zaprojektowany dom ma wielkość, która jest najlepszym kompromisem między pragnieniami inwestorów, a realnymi możliwościami finansowymi i późniejszymi kosztami eksploatacji. Przewiduje i jest w stanie reagować na zmiany w strukturze rodziny. Taki dom ma okna w miejscach, z których są najlepsze widoki, a ich wielkość zapewnia najlepsze oświetlenie wnętrz światłem dziennym i najlepszy bilans energetyczny. Jest zbudowany z materiałów, które nie będą wymagały częstej renowacji – wylicza Piotr Kuczia

ETYKA I ŚWIADOMOŚĆ

Te założenia idealnie wpisują się w założenia architektury etycznej. Etycznej, czyli pozbawionej gigantomanii i przeskalowania, dopasowanej formą, materiałami, wielkością i rozwiązaniami do realnych potrzeb i warunków. Tak właśnie odpowiedzialni architekci, do których zalicza się Piotr Kuczia, rozumieją idę smart building. Smart nie oznacza wcale naszpikowania domu zawansowanymi rozwiązaniami technologicznymi, a raczej prostotę, funkcjonalność i budownictwo zrównoważone. 

Uzależnienie budownictwa od nowych technologii, elektroniki oraz niepochodzących z danej strefy klimatycznej materiałów szkodzi środowisku i użytkownikom. Świadomi mieszkańcy miast coraz częściej chcą mieszkać w domach, które nie tylko są tańsze w eksploatacji, ale także przyczyniają się do zmniejszenia zanieczyszczeń i pozwalają dbać o wspólne środowisko.