4Matic w praktyce
Napęd na 4 koła nie jest już domeną jedynie samochodów terenowych i rekreacyjnych typu SUV. Od dłuższego już czasu stosowany jest z powodzeniem w luksusowych limuzynach oraz popularnych autach klasy kompakt. O jego zaletach mieli okazję przekonać się klienci firmy BMG Goworowski, podczas testów na torze Autodrom Pomorze w Pszczółkach.
CLA250, C200, E220 Bluetec oraz CLS350 Bluetec – to właśnie te modele mogliśmy przetestować. Wszystkie wyposażone w napęd na 4 koła, w Mercedesach zwany 4Matic. Do naszej dyspozycji były trzy strefy toru w Pszczółkach – pierścień poślizgowy o średnicy 68 metrów, na których można doświadczyć w praktyce podsterowności, płyta poślizgowa o wymiarach 150x50 metrów, pozorująca poślizg prowadzący do nadsterowności oraz jazdę szosową na torze o długości 1047 metrów.
- Podstawą jest wypracowanie w sobie odpowiednich nawyków, bowiem wielu kierowców popełnia podstawowe błędy w przypadku poślizgów. W przypadku podsterowności, czyli braku przyczepności przedniej osi, kiedy mimo mocnego skrętu kierownicy samochód wciąż jedzie prosto nie należy bardziej „dokręcać” kierownicy. Wówczas trzeba postąpić dokładnie odwrotnie, czyli delikatnie odpuścić skręt i pozwolić odzyskać przyczepność oponom -mówi jeden z instruktorów ODTJ Autodrom Pomorze.
W przypadku jazdy torowej dużą uwagę zwracano na płynność przejazdu i siłę odśrodkową, która „wypychałaby” samochód z łuku zakrętu. Płyta poślizgowa z tzw. szarpakiem, wywoływała natomiast uślizg tylnej osi, a więc nadsterowność. Tutaj zadaniem kierowców było szybkie operowania kierownicą, czyli tak zwane „kontry” oraz praca pedałem gazu, który odpowiednio dociążał tył samochodu pozwalając opanować poślizg.
Jazdy Mercedesami od BMG Goworowski po torze ujawniły także „asa” w rękawie każdego kierowcy nowoczesnego samochodu, czyli działanie systemów bezpieczeństwa. Kontrola trakcji, kontrola stabilności oraz system zapobiegający blokowaniu kół podczas hamowania - ABS jest już standardem w każdym nowym modelu z gwiazdą w logo. Ale dopiero wyłączenie tych systemów pozwala sobie uzmysłowić, jak bardzo, w krytycznej sytuacji – pomagają one zapanować nad samochodem.
W przypadku jazd testowych na torze w Pszczółkach poznaliśmy jeszcze jedną zaletę prezentowanych samochodów. Napęd na 4 koła, poprzez znacznie lepszą trakcję niż ma to miejsce w przypadku konwencjonalnego napędu, pomaga łatwiej zachować kontrolę nad samochodem. W sytuacji gdy przednio lub tylno-napędowe samochody „tracą grunt pod kołami”, Mercedesy z napędem 4Matic dzielnie brną do przodu.
Aktualnie większość z modeli oferowanych przez markę Mercedes-Benz dostępna jest z tego typu napędem. Dopłata, w zależności od klasy pojazdu, wynosi od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Jeżeli z samochodu często korzysta się na mokrej lub oblodzonej nawierzchni, na pewno warto rozważyć taką opcję.