„Lepiej złamać obie nogi, niż miejscowe jeść pierogi” – pisała Wisława Szymborska. W słowie lepiej może zawarta być forma presji lub doza poczucia humoru, jeśli potraktujemy je śladem Noblistki. O tym, co „lepiej niż” w najnowszym Pojedynku rysowników Paweł Smardzewski i Kasia Stromska.

Nika Kurelska

ilustratorka, miłośniczka podróży i designu, kocha odkrywać nowe/nieznane, zarówno w naturze jak i w sztuce

Rysuję, bo … lubię zaglądać w głąb swojej głowy.

Mój pierwszy rysunek przedstawiał … misia.

Nożyczki i kolorowy papier… pobudzają moją kreatywność.

Artysta dojrzewa, kiedy … zbiera doświadczenia. Fajne i niefajne.

Największe wyzwanie to … słuchanie swoich potrzeb w pracy kreatywnej, akceptacja pauzy twórczej.

Przyjemności to … dawanie sobie i innym czasu.

Nieprzyjemności to … poczucie presji.

Przyjemnie jest … odnajdywać szczęście w małych rzeczach.

Przyjemniej jest … widzieć je w codzienności.

Najprzyjemniej jest … dzielić to z bliskimi.

Kasia Żelewska

Absolwentka grafiki na ASP w Gdańsku, ilustratorka, projektantka, miłośniczka tkaniny i szycia.

Rysuję, bo … lubię dzielić się wrażeniami.

Mój pierwszy rysunek przedstawiał … najprawdopodobniej kota.

Piękne miejsca i natura … pobudzają moją kreatywność.

Artysta dojrzewa, kiedy … tworzy odpowiedzialnie i uczy się akceptować zarówno sukcesy, jak i porażki.

Największe wyzwanie to … znalezienie równowagi między inspiracją, a krytyką.

Przyjemności to … chwile w pełnym skupieniu.

Nieprzyjemności to … moment, w którym narzędzie i materiały nie współpracują tak, jakbym chciała.

Przyjemnie jest … czuć, że praca jest skończona i kompletna.

Przyjemniej jest … dzielić się swoją sztuką z innymi i widzieć ich reakcje.

Najprzyjemniej jest … gdy twórczość wywołuje emocje.