Początek roku to wysyp różnorakich podsumowań mijającego roku. Na takie zestawienie pokusił się również portal Pyszne.pl, który udostępnił dane, jakie udało się zebrać na podstawie zamówień dokonywanych w 2023 roku przez kilkudziesięciu tysięcy użytkowników. Co królowało na polskich talerzach? Kebab! Zdetronizował on zeszłorocznego zwycięzcę, czyli pizzę, ale również kotleta schabowego, cheeseburgera czy pierogi ruskie. Natomiast w kategorii popularności kuchni świata równych sobie nie miała za to kuchnia włoska, która dominowała nad polską, amerykańską, arabską czy japońską. Zeszły rok to także wzrost zainteresowania jedzeniem bezmięsnym – wegetariańskim i wegańskim. Oprócz konkretnych przykładów jedzenia, w zamówieniach pojawiały się trendy, do których należały mood food, zero heroes, fuzja kultur oraz viral na talerzu.

A jak to prezentowało się w Gdańsku? Na pierwszym miejscu królował kebab, następnie pizza Margherita, a podium zamyka cheeseburger. I tak jak w przypadku całego kraju, również tutaj dominowała kuchni włoska.

Król Kebab I (pierwszy!)

W 2023 roku triumf święci kebab. Podawany w picie, tortilli lub bułce zwycięża jednogłośnie we wszystkich największych miastach w Polsce, w tym także w Gdańsku. Ciężko jednoznacznie określić, co jest przyczyną tego, że gdańszczanie wybierali w 2023 roku najczęściej kebab… Powodów może być wiele. Składać się na to mogą walory smakowe, cena, poprawa nastroju, czas oczekiwania na posiłek oraz wygoda spożywania, zwłaszcza podczas braku czasu.

- Kebab jest daniem szybkim i praktycznym można go chwycić w rękę i lecieć dalej – mówi Paweł Rybicki z lokalu „Zmiana. Kebab rzemieślniczy”. - Polacy lubią tzw. fast food, a zdecydowanie z dań szybkich kebab na tym tle się wyróżnia. Nasz kebab jest wartościowym posiłkiem w zabieganym dniu, jak i świetnym daniem, który możemy spożyć zarówno z rodziną, jak i przyjaciółmi. Dobry na każdą okazję - no może na prawie każdą! – śmieje się Paweł.

Co tak naprawdę składa się na dobrego kebaba?

- Pracujemy na wysokiej jakości produktach. Od początku istnienia lokalu robimy swoje mięso według naszych receptur, z odpowiednim czasem leżakowania, by nabrało smaku. Codziennie mamy świeże i dobrej jakości warzywa, wszystko robimy na bieżąco, warzywa kroimy na dzienne zapotrzebowanie lokalu, a nie z zapasem na parę dni. Sosy również przygotowujemy samodzielnie według naszych receptur na jogurtach, śmietanie i majonezie. Używamy bardzo dobrej jakości przypraw, a pieczywo robione jest przez tradycyjną lokalną piekarnię. Podsumowując, dbamy o jakość dań, jakie trafiają do klientów, nie oszczędzamy na produktach i nie pracujemy na gotowcach. Byliśmy "kraftowi", jak nikt jeszcze o tym nie słyszał – zapewnia Rybicki.

Księżna Margherita

Na drugim miejscu rankingu uplasowała się pizza Margherita. Co prawda oddała swoje zeszłoroczne pierwsze miejsce kebabowi, jednak nie zmienia to faktu, że mieszkańcy Gdańska nadal kochają tę potrawę. Nie ma się jednak co dziwić! Smak, chrupiące ciasto, ciągnący ser i prawdziwy sos pomidorowy… Palce lizać!

- Rzeczywiście, według analizy sprzedaży to właśnie pizza Margherita cieszy się niemalże dwukrotnie większym zainteresowaniem w stosunku do wszystkich innych pizz – mówi Małgorzata Dąborwska z Serio. - Według nas sekret ogromnej popularności tkwi w prostocie, za którą stoi unikatowa włoska receptura, jak i w uniwersalności. Prosty skład sprawia, że to właśnie w Marghericie bardziej niż w innych pizzach jesteśmy w stanie najdokładniej poczuć wysoką jakość włoskich składników, a u nas pochodzą one od najlepszych dostawców włoskich produktów – podkreśla.

Jednak myli się ten, kto myśli, że dobrą pizzę można zrobić w prosty sposób! Drożdżowe ciasto wymaga czasu i dobrej ręki, by w piecu stało się odpowiednio chrupkie. Potrzebna jest też do tego włoska mąka przeznaczona do wypieku pizzy. Również dobór odpowiedniego sera, jak i pomidorów decyduje o ostatecznym smaku potrawy. Dlatego najlepiej postawić na wysokiej jakości produkty, a w restauracji sprawdzać, z czego korzystają tamtejsi szefowie kuchni.

- W Serio serwujemy pizzę w stylu Neapolitańskim z pieca opalanego drewnem. W naszym piecu temperatura utrzymuje się w granicach ok. 400 st. Celsjusza, dzięki czemu wypiekamy pizzę w 1,5 minuty. Uważamy, że to właśnie on czyni naszą pizzę nieprzyzwoicie dobrą. Receptura na ciasto, czyli serce pizzy to niezmiennie od lat nasza tajemnica. Możemy zdradzić, że wykorzystujemy do niego mąkę o typie "00" - to dzięki niej ciasto podczas wyrabiania jest rozciągliwe i jednolite, a po wypieczeniu jego środek jest cienki, a brzegi cudownie puszyste. Sos bazuje na włoskich pomidorach San Marzano, którym zawdzięcza swój słodkawy smak. Całość podkreśla mozzarella fior di latte o kremowej konsystencji i delikatnym smaku. Zwieńczeniem są świeże liście bazylii podkreślające smak – tłumaczy Dąbrowska.

Książe Cheeseburger

Trzecie miejsce rankingu okupuje cheeseburger. Istnieje wiele rodzajów tego przysmaku – z topionym serem polanym po bułce, położonym na kotlecie lub umieszczonym wewnątrz mięsa. Jednak każdy z nich smakuje wybornie, o ile mamy okazję zjeść taki prawdziwy, rzemieślniczy z wysokiej jakości składników – świeżej wołowiny, dobrego sera i warzywnych dodatków.

Jednym z takich trójmiejskich miejsc, gdzie odnajdziemy właściwego cheeseburgera jest Carmnik Kantyna. W swojej ofercie mają Cheeza, na którego składa się wołowina, emmentaler, karmelizowana cebula, pomidor, ogórek konserwowy, sałata, sos majonezowy oraz keczup.

- Zaczęliśmy właśnie czternasty rok działania Carmnik Kantyny i mogę stwierdzić, że nasz Cheez jest stale najbardziej popularnym burgerem. To niekwestionowany lider menu. Co sprawia, że jest taki wyjątkowy? Naszym sekretem na przygotowanie każdego burgera czy kanapki jest starannie wyselekcjonowane świeże mielone mięso wołowe oraz dodatki najwyższej jakości. Wielu klientów wybiera właśnie tego burgera, bo jest już sprawdzony i niezmienny od lat – mówi Piotr Parol, współwłaściciel lokalu.

Co ciekawe, według raportu przygotowanego przez portal pyszne.pl to właśnie cheeseburger okazał się daniem na specjalne okazje - królował podczas finału Ligi Mistrzów, Nowego Roku i Walentynek.