Volvo EX30
Miejski, elektryczny, o porażających osiągach
Volvo EX30
Miejski, elektryczny, o porażających osiągach
Czy myśląc o niedużym, miejskich crossoverze, przeszło by wam przez myśl przyspieszenie 3.6 sekundy od 0 do 100 km/h? Czy pamiętając o całkiem niedawno wprowadzonym we wszystkich Volvo ograniczniku do 180 km/h, pomyślelibyście, że takiego „sprintera” wypuścił właśnie ten szwedzki producent? Debiutujący w gdańskim salonie Volvo Drywa model EX30 potrafi zaskoczyć pod wieloma względami!
Nowy model jest reprezentantem samochodów z segmentu aut miejskich. Mierzy „tylko” 4.2 metra długości i ma przy tym modną sylwetkę crossovera. Co ciekawe, jest to najkrótszy model w ofercie Volvo od czasu zakończenia produkcji C30.
Kolejna ciekawostka jest równie przyjemna – kwestia ceny. Bazowa odmiana kosztuje 169 900 zł. Ta, jak na elektryczny samochód najnowszej generacji i to z segmentu Premium, wydaje się być propozycją dobrze skalkulowaną. Kolejna zaskakująca informacja to fakt, że najwolniejsza odmiana przyspiesza od 0 do 100 km/h w 5.7 sekundy! I nie jest to wcale pomyłka – chodzi o najwolniejszą, bo najszybsza – co zostało już wspomniane w nagłówku, robi to w niesamowite 3.6 sekundy!
Jest to zasługą elektromobilności, która wywróciła świat samochodów do góry nogami. Na przestrzeni 20 lat, przyspieszenie zarezerwowane wówczas dla ultrasportowych samochodów, trafiło do małych, miejskich aut. W naszym redakcyjnym teście zagościła właśnie ta najszybsza odmiana.
Takie przyspieszenie jest możliwe, dzięki napędowi na 4 koła. Dwa elektryczne silniki generują moc 428 KM i moment obrotowy 543 Nm. Energia potrzebna do zasilania samochodu gromadzona jest w baterii o pojemności 69 kWh, co przekłada się na maksymalny zasięg do 460 kilometrów według standardu WLTP. Realny będzie zapewne mniejszy.
Stylistyka EX30 niewątpliwie czerpie z tradycji Volvo i nawiązuje do wielu współczesnych modeli tego producenta. Szczególnie ciekawe jest wnętrze, które oferuje dużo otwartej przestrzeni i subtelnych detali. Pięknie wykończone są wewnętrzne klamki. Środkowy podłokietnik z kolei to istne centrum dowodzenia, które wysuwa się i otwiera dając dostęp do poszczególnych funkcji. Wszystko to oczywiście w duchu zgodnym z naturą.
Volvo EX30 ma być bowiem samochodem, który najmniej obciąży środowisko naturalne ze wszystkich modeli produkowanych przez Volvo Cars. I tak na przykład jego rozmiar sprawia, że produkcja wymaga mniej energii i materiałów. Kompaktowe rozmiary sprzyjają też mniejszemu zużyciu energii potrzebnej do napędzania auta. W konstrukcji wykorzystano wiele tworzyw z recyklingu. 25% aluminium użytego do produkcji EX30 pochodzi z odzysku, podobnie jak 17% stali i 17% tworzyw sztucznych. Samochód na etapie produkcji powoduje powstanie około 18 ton CO². Aby pokonać kolejne 200 000 km – ta emisja wyniesie 12 ton. Nie liczcie jednak na skórzane tapicerki wewnątrz EX30. Volvo Cars całkowicie zrezygnowało w modelach elektrycznych z wykończeń ze skór zwierzęcych.
Podstawowa cena Volvo EX30 wynosi wspomniane 169 900 zł. Dotyczy ona bazowej wersji wyposażenia Core, z baterią o pojemności 51 kWh i silnikiem 272 KM z napędem na koła tylne. Prezentowany w naszym teście topowy model w wydaniu Ultra z silnikiem Twin Motor Performance (428KM) to koszt 247 600 zł. Samochód do redakcyjnego testu udostępnił dealer Volvo Drywa z Gdańska.