Alfa Romeo Tonale
Wreszcie na trójmiejskich drogach!

Krzysztof Nowosielski

Włoski producent zapowiadał pojawienie się nowego modelu już kilka lat temu. Jednak jak to bywa w Italii, sielankowe, południowe życie biegnie własnym rytmem. W efekcie, na końcowy rezultat przyszło nam czekać dwa lata dłużej niż spodziewali się „Alfisti”, czyli miłośnicy tej marki. Latem 2022 roku nowy model Tonale wreszcie wyjechał na trójmiejskie drogi, a dzięki dealerowi Auto-Mobil z Gdyni mogliśmy na własnej skórze przekonać się czym zachwycają się miłośnicy motoryzacji na całym świecie!

Alfa Romeo określa Tonale jako wyraz metamorfozy marki. Pozostaje on wierny swojemu DNA, który od 1910 roku cechuje szlachetna włoska sportowa elegancja. Tak jest też w tym przypadku. Nowa Alfą naprawdę może się podobać! Nic więc dziwnego, że Włosi na jej widok krzyczą: „Bella” (wł. piękna)!

Tonale to samochód łączący funkcjonalność z usportowionym charakterem i, przynajmniej podstawowymi, możliwościami „terenowymi”. Stylistycznie cała gama modelowa marki jest do siebie podobna, ale w Tonale widać już powiew świeżości. Uwagę przyciągają takie elementy jak „Trilobo”, czyli „twarz” samochodu z reflektorami adaptacyjnymi „3+3” z nową matrycą Full-LED nawiązujące do historycznego modelu SZ Zagato oraz charakterystyczny grill Alfy Romeo „Scudetto”. W tylnych światłach zastosowano z kolei te same elementy stylistyczne, co w światłach przednich, a linia boczna wyraźnie przypomina znane już Stelvio.

Nowa Alfa Romeo ma nadwozie o długości 4,53 m, szerokość to 1,84 m a wysokość 1,6 m. Takie proporcje – czyli stosunkowo duża szerokość, obiecują, że samochód dobrze spisze się na krętych drogach. I tak jest w istocie. W żadnym momencie auto nie wykazało żadnej nerwowości. Żadna z osi nie dawała nawet małych sygnałów, że to już za dużo. Tonale radzi sobie świetnie i w tej klasie aut z pewnością będzie w czołówce, jeśli chodzi o przyjemność z jazdy.

Sportowego ducha nowej Alfy wyraźnie czuć podczas jazdy. Silnik z technologią miękkiej hybrydy mHEV o pojemności 1.5 generuje zależnie od wersji 130 lub 160 KM. Gwarantuje dobre osiągi i swobodę poruszania się w mieście, ale także na trasie. Nieoceniona jest też oszczędność. Podczas naszego testu Tonale potrzebowało średnio 7.5 litra benzyny na każde 100 kilometrów. Uwzględniając dynamiczne jazdy, głównie po mieście – to dobry wynik.

Ponieważ Tonale to nie samochód sportowy, a bardziej uniwersalne auto miejsko-rodzinne, nie mogło zabraknąć tutaj komfortu. Kabina jest przestronna, adekwatnie do reprezentowanej klasy. Projekt jest prosty, mamy klasyczne przyciski klimatyzacji, jednak zero tanich plastików piano black. Do tego naprawdę pokaźny bagażnik. Konstruktorzy przyłożyli się też do wyciszenia kabiny.

Największą zaletą nowej Alfy Romeo Tonale jest bez wątpienia jej styl – zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Tonale zachowuje więc ducha marki, a przy tym jest bardziej uniwersalne niż swoi poprzednicy, a przejazd ulicami Trójmiasta nie pozostawia złudzeń, że ten samochód zwraca na siebie uwagę. Aby się o tym przekonać trzeba zostawić w salonie minimum 157 000 zł. Taka kwota, bowiem otwiera cennik nowego Tonale.