Szczypta Rzymu, okruch Budapesztu, skrawek Belgradu, nieco Wiednia, odprysk Bukaresztu.
Słowackie Tatry są wysokie, rozległe i pełne słońca.
Gdyby tak spakować wszystko i wyprowadzić się na Lofoty?
Przysmaki zapełniające do pełna paterę miały pozwolić hotelowym gościom rozkoszować się widokiem wschodzącego słońca.