Przegrzebki z pure palonego kalafiora, oliwą z koledry, solirodem oraz słoniną lordo

Pure z kalafiora:

Dwa umyte kalafiory rozdrabniamy na małe kawałki, przekładamy na blachę z pergaminę doprawiamy solą i pieprzem i wstawiamy do upieczenia w temperaturze 180 przez około 30-40 min tak aby różyczki kalafiora nabrały mocnego brązowego koloru. Upieczony kalafior przekładamy do garnka, dolewamy pół litra mleka i pół litra wody oraz łyżkę masła, całość gotujemy tak długo aby cały płyn praktycznie odparował. Taki kalafior blendujemy na gładkie pure.

Dresing z koledry: 

200g kolendry blanszujemy we wrzącej wodzie a następnie hartujemy w lodowatej wodzie. Kiedy kolędra ostygnie odciskamy z niej jak najwięcej wody i przekładamy do blendera, potem dolewamy 300ml oliwy z oliwek i miksujemy, przecedzamy przez sito tak aby powstał nam piękny aromatyczny zielony olej. Do dresingu na koncu wyciskamy z trzech limonek sok
i mieszamy z oliwą.

Kiedy mamy już wszystkie składniki gotowe możemy przystąpić do smażenia przegrzebek, surowe przegrzebki najlepiej jest trochę delikatnie doprawić solą i peprzem. Smażymy na bardzo rozgrzanej patelni z odrobiną oleju. Smażymy z dwóch stron po poł minuty na kazdą stronę, na końcu dodajemy lyżkę masła i wrzucamy nasz soliród.

Całość układamy na talerzu we własnej kompozycji lub tak jak na zdjęciu, na końcu układamy na każdą przegrzebkę cieniutki paster słoniny lordo.

 

1911 Cafe & Restaurant