17 rzeźb Adama Myjaka z ostatnich 15 lat jego twórczości pokaże Państwowa Galeria Sztuki w Sopocie. Większość z nich nie była do tej pory prezentowana publicznie. Wybitny rzeźbiarz skończył w tym roku 70 lat. Wystawa „Adam Myjak. Rzeźba” jest czynna do 14 stycznia 2018 roku.
Adam Myjak to artysta, który debiutował w latach 70. Autor kilkudziesięciu wystaw indywidualnych pokazywanych w kraju i za granicą. Stworzył ogromną liczbę dzieł docenianych w Polsce i poza jej granicami, udało mu się również wypracować bardzo charakterystyczny, rozpoznawalny styl. Głównym motywem swojej twórczości uczynił
ludzką głowę.
- Zawsze intrygowały mnie te same problemy dotyczące przemijania, kondycji ludzkiej, dramatu istnienia. Stąd też w głównym kręgu moich zainteresowań pozostaje figura, głowa, ludzka postać - podkreślił Adam Myjak.
Ten charakterystyczny motyw pojawił się u niego już w początkowym okresie jego twórczości, a z biegiem lat artystycznie ewoluował i był poddawany różnym stylistycznym zabiegom. Na początku dominowały głowy o rozmytych rysach, potem artysta zaczął mieszać różne materiały, np. kamień i brąz, oraz zestawiać partie matowe i polerowane. W latach 80. Myjak tworzył cykle kroczących, wydłużonych, ażurowych figur. W najnowszych pracach Myjak wykorzystuje stal nierdzewną, kamień, drewno
i terakotę.
- Przez długie lata używając patyn, Myjak był w zasadzie malarzem rzeźby. To wszystko miało posmak humanistyczny, ale jednak przy całym wyrazie zgaszony. Natomiast teraz artysta zdecydował się na totalne lśnienie, co sprawia wrażenie, jakby rzeźby się dematerializowały i znikały. Artysta, który ma 70 lat, mógłby w zasadzie się nie zmieniać, a tymczasem on ewidentnie ożywił swoją twórczość, nadał jej nowy blask - mówi dr Dorota Grubba-Thiede, krytyk sztuki.