W jaki sposób dynamicznie przyśpieszyć rozwój firmy? Odpowiedź jest prosta - pozyskując kapitał zewnętrzny. Jednym z rozwiązań są fundusze Venture Capital/Private Equity. Są to inwestycje kapitałowe w przedsiębiorstwa, które nie są notowane na giełdzie papierów wartościowych. Specyfikę tych funduszy przybliżono pomorskim przedsiębiorcom podczas konferencji Szybszy Rozwój zorganizowanej w hotelu Dwór Oliwski przez butik inwestycyjno - doradczy Blackpartners.
Z badań rynku private equity w Polsce przeprowadzonych przez Blackpartners wynika, że średniej wielkości przedsiębiorstwa są coraz atrakcyjniejszym partnerem biznesowym dla funduszy PE, głównie ze względu duże możliwości ich dalszego rozwoju. Kiedy finansowanie z banku nie jest osiągalne dla młodego podmiotu albo takiego, który wyczerpał już swoje możliwości w tym zakresie, rozwiązaniem może być inwestor.
- Coraz więcej małych i średnich przedsiębiorstw korzysta z tego typu funduszy do finansowania celów strategicznych, ale spora grupa przedsiębiorców wciąż nie wie jeszcze, jakie korzyści niesie ze sobą wdrożenie tego modelu finansowania i jak mocno może to wpłynąć na przyspieszenie rozwoju firmy - mówi Mikołaj Lipiński, Partner w Blackpartners.
Inwestycje tego typu mogą być wykorzystane w celu rozwoju nowych produktów i technologii, zwiększenia poziom kapitału pracującego w przedsiębiorstwie, dokonania przejęć lub wzmocnienia struktury bilansu przedsiębiorstwa.
- Na początek warto się zastanowić, pozyskanie jakiego typu inwestora będzie dla firmy najbardziej korzystne. Jeśli zależy nam na tym, aby nie tracić kontroli nad spółką i mieć dalszy wpływ na jej rozwój to rozwiązaniem jest inwestor finansowy. Jeśli jednak planujemy ją sprzedać, to szukamy inwestora branżowego. Popularnym modelem jest też sprzedaż firmy inwestorowi branżowemu i wejście w skład zarządu, co daje nam realny wpływ na jej dalsze losy, ale tracimy funkcję właścicielską - dodaje Mikołaj Lipiński.
Inwestycje venture capital stanowią część private equity i obejmują inwestycje związane głównie z wczesną fazą rozwoju przedsiębiorstwa, niekoniecznie z sektora technologicznego. Akceptując wysokie ryzyko charakterystyczne dla takich inwestycji, inwestor oczekuje w zamian stopy zwrotu z inwestycji, która jest wyższa niż przeciętnie uzyskiwana.
- Zaletą funduszy VC/PE jest możliwość pozyskania finansowania na każdym etapie rozwoju przedsiębiorstwa. Jest to wsparcie długofalowe, gdyż fundusz, w przeciwieństwie do banku, nie koncentruje się na teraźniejszości i wykazuje elastyczne podejście do ryzyka. Inwestorzy private equity zazwyczaj akceptują brak zabezpieczenia dokonywanej inwestycji, choć w zamian żądają większego wpływu na przedsiębiorstwo i podwyższonej premii za ryzyko - mówił Jakub Domeracki, członek zarządu Idea Box S.A.
Fundusz wspiera też przedsiębiorstwa specjalistycznym know-how w zakresie zarządzania, finansów, marketingu oraz w zakresie międzynarodowych kontaktów branżowych i biznesowych - samodzielne pozyskanie tej wiedzy przez przedsiębiorstwo mogłoby być bardzo kosztowne. Fundusz private equity dodaje przedsiębiorstwu wiarygodności i przyczynia się również do poprawy wizerunku firmy, zarówno w kraju jak i za granicą. Zwiększa się także zdolność kredytowa przedsiębiorstwa - jest ono w stanie pozyskać dodatkowe środki na rozwój w postaci kredytu.
Jakie są wady takiego finansowania? Na pewno relatywnie wysoki koszt pozyskania środków kapitałowych. Fundusz private equity jest partnerem, który ogranicza możliwości kierowania przedsiębiorstwem zarówno w zarządzaniu bieżącym, jak i opracowywaniu strategii rozwoju. Jest też ryzyko utraty wcześniejszej pozycji w swojej własnej firmie. Podczas gdy w przypadku kredytu bank wymaga tylko odsetek niezależnie od wysokości zysków, to pozyskując finansowanie od funduszu należy się liczyć z koniecznością podziału wypracowanych zysków. Jeżeli stawiamy na inwestora finansowego to musimy się też przygotować, że najczęściej inwestycja ma charakter okresowy.
- Fundusze Private Equity są atrakcyjną formą pozyskania kapitału, niemniej do takiej transakcji trzeba bardzo dobrze się przygotować. Mówię przede wszystkim o wycenie przedsiębiorstwa. To czasochłonny, szeczgółowy i skomplikowany proces. Jest kilka metod obliczania wartości przedsiębiorstwa, trzeba mieć wiedzę, którą zastosować, a to jest zależne od wielu czynników. Wszystko musimy brać pod uwagę negocjując sprzedaż naszej firmy - mówi Mikołaj Lipiński.