Depilacja vs. Epilacja
AGNIESZKA KOŚNIK-ZAJĄC, właścicielka Instytutu Kosmetologii Babiana w Gdańsku i prezes Fundacji Wspierania Rozwoju Medycyny Anizja.
Czy epilacja i depilacja oznaczają to samo, a może niekoniecznie? Jaka jest różnica między tymi dwoma zabiegami? Jak skutecznie pozbyć się zbędnych włosków i cieszyć się idealnie gładkim ciałem? Pytamy Agnieszkę Kośnik-Zając z Instytutu Kosmetologii Babiana w Gdańsku.
Na początek zadam więc pytanie - jaka jest podstawowa różnica pomiędzy depilacją a epilacją?
Najprościej mówiąc, depilacja to niszczenie włosa, zaś epilacja to wyrywanie go. W zależności od tego, na jaki rodzaj zabiegu się zdecydujemy, pozbywamy się niechcianych włosków w różny sposób.
Zacznijmy od rozwiązań stosowanych w domowym zaciszu. W drogeriach dostępnych jest całe mnóstwo różnego rodzaju kremów do depilacji. Czy są one skuteczne?
Tak, są skuteczne. Kremy do depilacji niwelują owłosienie poprzez chemiczne działanie na keratynę włosa. Mają wysokie pH, stąd istnieje ryzyko podrażnienia depilowanych partii. Jeśli decydujemy się na taki preparat, wybierajmy te szybko działające. Wbrew pozorom są lepsze od łagodnych środków, które wymagają dłuższego kontaktu ze skórą. Kremy nie niszczą jednak włosa głęboko, więc jego odrastanie nie zostaje spowolnione.
Inną metodą epilacji jest użycie wosku. Efekt jest spektakularny, ale zabieg dość bolesny…
Ta metoda pozwala na wyrwanie dużej ilości włosów naraz, wraz z cebulką. Choć rzeczywiście to nieprzyjemny sposób, to jednak daje błyskawiczny efekt. Mniej bolesnym rozwiązaniem jest zastosowanie pasty cukrowej. Podczas zabiegu wyrywamy owłosienie zgodnie z kierunkiem wzrostu włosa, wosk zaś odrywamy od skóry „pod włos”. Efekt utrzymuje się dłużej, od 4 do 6 tygodni. Niestety często występuje wrastanie włosów, a nawet stany zapalne.
Najskuteczniejszą metodą wydaje się być depilacja laserowa. Czy jest ona bezpieczna?
Zdecydowanie! Działanie lasera opiera się na zjawisku tzw. SELEKTYWNEJ fototermolizy. Fala światła emitowana przez urządzenie jest absorbowana przez tzw. chromofory, w przypadku włosa - melaninę. Energia świetlna zamienia się wówczas w cieplną - a chromofor zostaje termicznie niszczony. Zabieg jest bezpieczny. Ilość emitowanego światła jest minimalna, a otaczające tkanki nie absorbują go. Metoda nie jest zbyt bolesna, a temperatura skóry jest cały czas kontrolowana podczas depilacji. Ogromną zaletą jest również możliwość powrotu do normalnej aktywności bezpośrednio po zabiegu. Procedura nie wymaga bowiem rekonwalescencji.
Czy wszyscy reagujemy w ten sam sposób na działanie lasera?
Niestety nie. Usuwanie jasnych włosów wymaga większej ilości zabiegów niż w przypadku włosów ciemnych. Redukcja owłosienia zależy również od cyklu wzrostu włosa. Dlatego przebieg procedury zależy jak wcześniej wspomniałam od koloru włosów, ale również od typu włosa i fototypu skóry oraz obszaru ciała. Na skuteczność wpływa również prawidłowe przygotowanie do zabiegu i przestrzeganie terminów kolejnych wizyt. Włos należy zgolić, nie wyrwać, a powtórkę wykonać po kilku tygodniach. Przy wyborze gabinetu zwróćmy uwagę na aparat. Nie wszystkie urządzenia poradzą sobie z depilacją jasnych, cienkich włosów, na różnych fototypach skóry…
Zdecydowanie polecam laser. To trwała, bezpieczna i skuteczna metoda. Po prostu doskonała recepta na gładką i zdrową skórę.
AGNIESZKA KOŚNIK-ZAJĄC
właścicielka Instytutu Kosmetologii Babiana w Gdańsku i prezes Fundacji Wspierania Rozwoju Medycyny Anizja. Aktywnie uczestniczy we wprowadzaniu nowości na rynek, rekomenduje sprawdzone produkty i zabiegi. Ukończyła biotechnologię na Politechnice Gdańskiej, przez wiele lat pracowała w przemyśle farmaceutycznym. Ukończyła również organizację i zarządzanie ośrodkami wellness i Spa, a później kosmetologię bioestetyczną. Wraz z mężem prowadzi także Klinikę Chirurgii Naczyń ArtVein w Gdańsku.