Boleslaw Drapella - prezes giełdowej spółki Morizon S.A. Ewangelista efektywnego marketingu, głównie w branży nieruchomości, od wielu lat również właściciel brytyjskiej spółki RoomAuction.com Ltd. W przeszłości, z ramienia agencji interaktywnej, odpowiedzialny za obecność marki Heyah w internecie, pracował także dla BMW, DrOetker, Americanos, Mentos i Multimedia Polska. Jest doskonałym marketingowcem i prekursorem rozwiązań mobilnych dla branży nieruchomości.
Kiedy byłem dzieckiem, chciałem...
Być stolarzem. Internet wówczas praktycznie nie istniał, marketing był znany jedynie z zachodnich doniesień, o telefonii komórkowej nikt nie myślał w Polsce poważnie. Przez kolejne 20 lat tak wiele zmieniło się w otaczającym nas świecie i realiach, że obecnym najmłodszym pokoleniom, aż trudno sobie wyobrazić sobie czasy, kiedy na świecie po prostu nie było Internetu.
Moja pierwsza poważna praca...
To praca fotoreportera dla Dziennika Bałtyckiego i Wieczoru Wybrzeża. Fotografia oczywiście analogowa. Przeszło 1000 zdjęć opublikowanych w kilkanaście miesięcy – dla mnie, jako nastolatka, było to niezwykłe doświadczenie i duma z posiadania legitymacji prasowej.
Pierwsze zarobione pieniądze...
Wydałem na lepszy aparat fotograficzny. Było dla mnie oczywistym, że rozwój warsztatu, narzędzi do pracy, jako inwestycja ma sens długofalowy. Wtedy nie wiedziałem pewno, że inwestuję, ale po prostu czułem, że tak trzeba.
Żeby odnieść sukces w zawodzie…
Trzeba uważam robić to, co się lubi oraz robić to razem z innymi osobami o podobnym nastawieniu. Zbyt dużo czasu poświęcamy w życiu pracy, aby robić w niej coś, co tak naprawdę nie przynosi nam satysfakcji.
Dobry szef to...
Taki, który ufa swoim podwładnym oraz szanuje ich pracę. Nie da się odnieść sukcesu na wielką skalę w pojedynkę. Dobry szef to nie ten, który wszystkie decyzje trzyma przy sobie, ale ten, który pozwala na popełnianie błędów i wyciąganie wniosków z decyzji podejmowanych przez pracowników.
U moich pracowników cenię...
Samodzielność w działaniu, szczerość oraz zapał do pracy. Większość umiejętności twardych można wyuczyć, zdobyć. Nastawienie do pracy jest zmienić bardzo trudno. Cenię tych, którzy mają odwagę powiedzieć mi wprost, że coś robię źle. Każda konstruktywna krytyka rozwija mnie jako menedżera oraz poprawia funkcjonowanie firmy, którą prowadzę.
Kogo bym nie zatrudnił...
Nie zatrudniłbym osoby szukającej ciepłej posadki, osoby bez chęci do działania i zapału do pracy. Zdecydowanie wolę mniejszy, ale bardziej pracowity zespół, niż wygodnie rozproszone zadania na wiele osób, które po prostu przychodzą do pracy i wychodzą z niej po 8 godzinach.
Prywatnie jestem...
Mężem i ojcem czterech synów. Wieloletnie doświadczenie w pracy jako instruktor harcerski i zuchmistrz pozwala jakoś ogarnąć rosnącą gromadę, ale zdecydowanie niezastąpioną rolę w życiu rodzinnym pełni moja żona, Ania, która mimo pracy zawodowej jako lekarz rodzinny, znajduje bardzo dużo sił, cierpliwości oraz serca do prowadzenia naszego domu.
Dzień zaczynam od...
Ogarnięcia dzieci, które trzeba rozwieść po żłobkach, przedszkolach i szkołach. Zdecydowanie jednak przed poranną kawą, pierwsza jest „facebookowa prasówka”.
Zawsze znajdę czas na...
Saunę. Miejsce bez elektroniki, internetu i telefonów. Czas na refleksję i nierzadko inspirację do dalszej pracy. Właśnie w saunie powstały podwaliny pod jeden z istotnych produktów morizon.pl, tj. Market Zapytań.
Moim marzeniem jest...
Wychować dzieci na dobrych ludzi. Wychowanie dzieci, jako projekt c.a. dwudziestoletni, to jest prawdziwe wyzwanie i niesamowicie wymagająca inwestycja.
Sport jest dla mnie...
Alternatywną, względem pracy zawodowej, formą dostarczenia zdrowych endorfin do organizmu, odskocznią od natłoku myśli. Rower, pływanie, biegi na orientację, czy nawet bieganie długodystansowe to czas kontaktu z naturą, który na co dzień, pracując w świecie głównie wirtualnym, łatwo utracić.
Moje hobby to...
Chodzenie po górach i gra na gitarze, lecz najchętniej w dobrym towarzystwie. Często udaje się to łączyć z pracą. Niedawno byliśmy w gronie klientów Morizona w Pieninach. Na 16 osób było aż ośmioro dzieci w wieku 4-8 lat, a mimo to udało się przejść po górach ponad 25 km w jeden weekend.
Dewiza, którą chcę przekazać innym…
Staraj się za wszelką cenę robić zawodowo to, co lubisz. Inaczej tracisz zbyt wielką część życia, na rzeczy mało ważne. Nawet jednak gdy będziesz miał pracę, którą kochasz, pamiętaj o równowadze poza pracą. Taka dywersyfikacja zaangażowania emocjonalnego jest zdrowa i jest podstawą długofalowego sukcesu, również w biznesie.