Pojawiające się zmarszczki, cellulit i suchość skóry – to oznaki nieuchronnego starzenia się. W jaki sposób spowolnić lub zatrzymać ten proces? Eksperci z dziedziny kosmetologii znają już odpowiedź – kolagen. Dzięki radykalnej i nowoczesnej przemianie kolagen zyskał nowe zastosowanie w gabinetach medycyny estetycznej. Zapobiega starzeniu się skóry, ujędrnia i zapewnia świeży wygląd – pożądany przez kobiety.
Już od 25. roku życia skóra zaczyna czynnie uczestniczyć w procesie starzenia się. Pojawiające się zmiany na twarzy i ciele dają nam wiele powodów do skorzystania z porady chirurga, a w rezultacie z operacji plastycznej. Zanim jednak sięgniemy po skalpel, wypróbujmy mniej inwazyjne i bardziej przyjemne metody. Do takich z pewnością należy stosowanie kosmetyków kolagenowych.
Uciekający kolagen
Kolagen od dawna używany jest jako składnik wielu kremów. Badania naukowe dowiodły jednak, że preparat syntetyczny na niewiele się zdaje. Skuteczną alternatywą jest opracowana przez polskich naukowców metoda pozyskiwania naturalnego kolagenu, najczęściej pochodzenia rybiego. Ma on właściwości najbardziej przypominające działanie ludzkiego kolagenu.
– Kolagen odpowiada za elastyczność naszej skóry, nawilża ją i regeneruje. Z wiekiem jednak nasz organizm produkuje go coraz mniej, co powoduje między innymi powstawanie zmarszczek. Deficyt kolagenu jest przyczyną wielu problemów zdrowotnych i zmian w wyglądzie. Niestety jest to proces nieunikniony, gdyż z czasem organizm traci zdolność odbudowy kolagenu – mówi dr n. med. Małgorzata Sokołowska-Wojdyło, dermatolog z gdyńskiej kliniki Derm Art.
Efekt niedoboru zauważalny jest głównie na twarzy, której rysy z wiekiem zmieniają się dość wyraźnie. Zmarszczki, przebarwienia, cellulit, suchość i wiotczenie skóry oraz przykurczenie sylwetki to podstawowe efekty braku kolagenu w skórze. Nic więc dziwnego, że kolagen ma coraz szersze zastosowanie w kosmetyce. Któż z nas bowiem nie chciałby być wiecznie młody?
Kolagen – fakty i mity
– Z tą wieczną młodością to bym nie przesadzał. Kolagen to faktycznie mała rewolucja w kosmetyce, ale narosło wokół niego tyle mitów, że warto dokładnie sprawdzić, co tak naprawdę daje nam stosowanie takiego preparatu. Przede wszystkim kolagen nie ma właściwości leczniczych, nie leczy schorzeń typu osteoporoza, siwe włosy nie przybiorą pierwotnego koloru, nie pozbędziemy się alergii ani też stwardnienia rozsianego. O takim bowiem działaniu kolagenu jeszcze niedawno w reklamówkach informowali niektórzy producenci. Podstawowym problemem jest też przenikanie kolagenu pozyskiwanego z ryb lub innych zwierząt przez naskórek do organizmu. Dlatego najlepsze efekty daje kuracja w specjalistycznych gabinetach kosmetycznych, gdzie kolagen aplikowany jest za pomocą specjalnych urządzeń, w odpowiedniej temperaturze. Stosowanie w domu kosmetyków kolagenowych również daje efekty, ale głównie pielęgnacyjne i regenerujące, korzystnie wpływające na sprężystość i nawilżenie skóry – mówi gdański dermatolog dr Leszek Majewski.
Ten korzystny efekt to przede wszystkim gładka i nawilżona cera. Kremy z zawartością kolagenu pobudzają bowiem komórki skóry do regularnej odnowy, a także usuwają obumarły naskórek. Kremy mają zazwyczaj delikatną, niemalże jedwabistą konsystencję, dzięki czemu doskonale się wchłaniają, pozostawiając na skórze przyjemne uczucie miękkości i sprężystości. W dzień najlepiej stosować krem nawilżający, natomiast na noc krem regenerujący. Warto też używać kolagenowych peelingów oczyszczających pory, co ułatwia przenikanie kolagenu do organizmu.
Brak przeciwwskazań
– Stosuję kosmetyki na bazie kolagenu od kilku lat i jestem z nich bardzo zadowolona. Przede wszystkim dostrzegłam zmniejszenie się zmarszczek na twarzy i zanik kurzych łapek w okolicach oczu. Już po pierwszym użyciu mogłam zauważyć małe, ale cieszące oko różnice –mówi Renata Tomczewska, przedsiębiorca.
– Braki kolagenu uzupełniam poprzez stosowanie żelu i kremu przeciwzmarszczkowego. Po pierwszych dwóch tygodniach stosowania efekty były mało zauważalne. Dopiero po miesięcznej kuracji moja skóra stała się bardziej ujędrniona i sprężysta – dodaje Jadwiga Czereba, właścicielka firmy Anda.
Kremy kolagenowe z pewnością nie są kosmetykami doskonałymi, o czym może też świadczyć fakt, że wynalazku tego nie wykupiły jeszcze wiodące światowe koncerny farmaceutyczne. Niemniej już teraz, po kilku latach badań klinicznych, można stwierdzić, że są to kosmetyki, które warto stosować, gdyż – mimo stosunkowo wysokiej ceny – skutecznie nawilżają, regenerują skórę. I co najważniejsze, nie istnieją jak dotąd żadne udokumentowane klinicznie przeciwwskazania do ich stosowania, oprócz ostrej niewydolności nerek i chemioterapii oraz uczulenia na białko rybie.
Natalia Lebiedź