W ostatnich latach dotacje unijne znacznie ożywiły rynek inwestycji w środki trwałe. Niestety w początkowym okresie finansowania, zarówno zapisy dokumentacji konkursowych, jak i same produkty zniechęcały klientów lub wręcz wykluczały finansowanie inwestycji z dotacjami w postaci leasingu. Ale na szczęście wiele się w tej kwestii zmieniło.
Najbardziej powszechną formą finansowania inwestycji są środki własne i kredyty bankowe. Ale w ostatnim czasie zarówno firmy leasingowe, jak i instytucje pośredniczące znacznie poszły klientom na rękę, czego efektem są min. pożyczka leasingowa, warunkowe umowy zabezpieczeń czy mniej restrykcyjne podejście instytucji pośredniczących.
Produkt ten okazał się strzałem w „10”, bo właścicielem leasingowanego towaru jest klient, przez co samodzielnie amortyzuje środek trwały, umowa może być dłuższa, co zmniejsza obciążenie, a zabezpieczeniem może być dowolny przedmiot. Co więcej działy ryzyka firm leasingowych poszły tak daleko, że pozwalają klientom nawet na 0% pierwszą wpłatę czy finansują kwotę podatku VAT, pod warunkiem załączenia do wniosków decyzji o przyznaniu dofinansowania i/lub podpisaniu cesji praw z umowy o dofinansowanie.
Widząc perspektywę rozwoju, niektóre firmy leasingowe przygotowały specjalne programy pod finansowanie inwestycji z dofinansowaniem unijnym lub nawet same podpisały umowy na produkty z tzw. premią, która jest formą dofinansowania. Najbardziej widocznym produktem tego rodzaju są w leasingu – program POLSEFF, a w kredytach termomodernizacja.
– Program POLSEFF został powołany przez Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju i przeznaczony jest na wsparcie inwestycji energooszczędnych. Warunkiem koniecznym jest wymiana środka trwałego na nowy lub też przeprowadzenie całkowicie nowego projektu, który poprawi tzw. efektywność energetyczną o 20%. Mówiąc prościej, urządzenia muszą zużywać mniej prądu. Każdy zaakceptowany wniosek otrzyma bezzwrotnej premię w wysokości 10% wartości finansowania – mówi Daniel Pietrzak, dyrektor firmy doradczej Amber Finance.
Beneficjentami programu mogą być przedsiębiorstwa sektora MŚP, osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, a także rolnicy. Wnioski o premię z POLSEFF są znacząco prostsze w sporządzeniu niż te unijne, a większość pracy za nas wykonuje firma leasingowa, czy też broker.
– Inwestycjami jakie zrealizowaliśmy w programie POLSEFF to instalacje pomp ciepła czy też zakup światłowodowej wycinarki laserowej. Ostatnią transakcją był np. zakup prasy krawędziowej SAFAN o bardzo niskim zużyciu prądu. Także zakres tego projektu jest bardzo szeroki – dodaje Daniel Pietrzak.
Innym, ciekawym produktem jest leasing konsumencki (prywatny). Jest to forma leasingu skierowanego do osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej. Rozwój leasingu konsumenckiego, jako alternatywy wobec kredytu, ma wpłynąć na poprawę dostępności nowych samochodów dla osób prywatnych. Ponieważ leasingowany pojazd przez cały czas trwania umowy jest formalnie własnością podmiotu finansującego, nie ma potrzeby tak rygorystycznego określenia wymogów dotyczących zdolności kredytowej nabywcy, jak w przypadku kredytu bankowego. Przez to procedury związane z zawarciem umowy leasingu konsumenckiego trwają krócej niż procedury związane z uzyskaniem kredytu bankowego. Dodatkowo firma leasingowa zarejestruje, ubezpieczy, będzie mogła przejąć obowiązki związane z serwisem, a nawet wymienić przedmiot leasingu na nowy, w zależności od potrzeb klienta.
Produkt ten stanowi ponad 30% rynku leasingu w Europie zachodniej. W Polsce zainteresowanie nim powinno być bardzo duże, ale obecnie oferuje go w naszym kraju zaledwie 5 firm leasingowych. Ale to nie jest jedynym powodem małej popularności, o leasingu konsumenckim po prostu mało się mówi a świadomość klientów o nim jest niewielka. Po głośnych zapowiedziach, firmy leasingowe nie starają się jednak budować swojej pozycji w segmencie klientów indywidualnych. Problemem na pewno są też nieścisłości prawne dla umów leasingu wynikające z ostatniej nowelizacji o kredycie konsumenckim.