ELEMENTY narodziły się w Warszawie z potrzeby tworzenia ubrań, które są uczciwe, trwałe i odporne na sezonową presję trendów. Pomysł szybko przerodził się w jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich marek premium. Ich projekty powstają lokalnie w studio na warszawskim Targówku, a produkcja odbywa się tylko we współpracy z zaufanymi pracowniami i szwalniami. Marka dba o wysoką jakość materiałów, a każdy detal traktowany jest z równą uwagą, jak sam koncept.
Już kilka lat temu marka zwróciła uwagę branży, publikując rzeczywiste koszty wytworzenia ubrań. Był to jeden z pierwszych tak otwartych gestów na polskim rynku mody – i moment, który na trwałe zdefiniował filozofię marki, opartą na prostocie, autentyczności i szacunku do odbiorcy.
Dziś ELEMENTY rozwijają się w sposób naturalny, w zgodzie z ideą świadomego projektowania i zrównoważonego tempa. Ich butiki powstają w miejscach, gdzie design spotyka się z autentycznością – także w Trójmieście, przestrzeń w Gdyni stała się nie tylko punktem sprzedaży, lecz także miejscem spotkań ludzi, którzy w modzie szukają spójności, prostoty i sensu.
Prostota, która dojrzewa
Twórcy marki od początku wychodzą z założenia, że ubrania nie muszą krzyczeć, by przyciągać uwagę. Ich siła kryje się w kroju, fakturze i proporcjach – w detalach, które na pierwszy rzut oka pozostają niewidoczne, ale z czasem decydują o charakterze rzeczy. Projekty łączą precyzję krawiectwa z emocjonalną wrażliwością, tworząc język prostoty, który jest współczesny, spokojny i świadomy swojego znaczenia.
Hasło „Simple stuff. It matters.” otwiera dla marki nowy rozdział. Wprowadzenie świeżej identyfikacji wizualnej to naturalny etap dojrzewania – nie punkt zwrotny, lecz rozwinięcie tego, co już zbudowano. Nowy język wizualny łączy dwa bieguny: codzienną prostotę i klasyczną elegancję z jednej strony oraz nowoczesną ekspresję i swobodę z drugiej. W kampanii te światy spotykają się i przenikają, tworząc spójny obraz marki rozwijającej się w swoim rytmie, z poszanowaniem własnej tożsamości.
Od początku działalności ELEMENTY koncentrują się na krótkich seriach, wysokiej jakości tkaninach i ponadczasowych formach, które nie starzeją się z końcem sezonu. Ta filozofia pozostaje niezmienna.
Jesień jako metafora przemiany
Premiera nowej identyfikacji wizualnej zbiegła się z prezentacją kolekcji jesień–zima 2025 – sezonu, który w sposób naturalny stał się metaforą przemiany. Jesień, ze swoim spokojnym rytmem i kontrastami, doskonale oddaje charakter marki: ciepło spotyka się tu z chłodem, energia z wyciszeniem, codzienność z refleksją.
W kampanii dominują naturalne światło, miękkie tkaniny i stonowane barwy – od beżu i szarości po głębokie brązy i grafity. Kadry budują atmosferę skupienia i bliskości, w której prostota zyskuje emocjonalny wymiar. To opowieść o autentyczności rozumianej jako obecność – o byciu tu i teraz, bez nadmiaru i pośpiechu, ale z uważnością na detal.
Kolekcja obejmuje wełniane płaszcze, kaszmirowe i merino swetry, czapki, szaliki oraz balaklawy – ubrania zaprojektowane tak, by przetrwać znacznie dłużej niż jeden sezon. Ich siłą jest umiar i precyzja: dopracowane proporcje, szlachetne materiały, funkcjonalność i szacunek do rzemiosła. Wszystkie modele powstały w Polsce, w pracowniach, z którymi marka współpracuje od lat, zachowując ten sam standard jakości i spójności, który definiuje jej charakter.
Tożsamość, która trwa
Hasło „Simple stuff. It matters.” najtrafniej oddaje sposób myślenia, który od lat definiuje ELEMENTY. To nie tylko nowa odsłona wizualna, lecz także precyzyjne dopowiedzenie tego, co marka robi od początku – projektuje rzeczy potrzebne, dopracowane, pozbawione zbędnych gestów.
Nowa identyfikacja jest rozwinięciem tej filozofii – czysta w formie, klarowna w przekazie, skupiona na treści. To krok w stronę większej spójności, ale bez efektownych rewolucji. Ugruntowuje pozycję ELEMENTY jako marki, która nie goni za modą, tylko konsekwentnie buduje swoją własną tożsamość. W czasach nadmiaru i pośpiechu to właśnie ta konsekwencja staje się jej znakiem rozpoznawczym.
