To co codzienne może wydawać się niezbyt ważne, a w gruncie rzeczy to codzienność stanowi najobszerniejszą część naszego życia. A przecież można się nią zachwycić, celebrować, przyglądać, tak jak rysownik, który za chwilę przełoży ją na „papier”. Zobaczcie jak zrobiły to Marta Dzyndra i Volha Zarouskaya.

Marta Dzyndra

studentka asp, amatorka krytyki filmowej, miłośniczka kawy i melomanka

Rysuję, bo … w ten sposób medytuję.

Mój pierwszy rysunek przedstawiał … mamę.

Codzienne rzeczy i natura … pobudzają moją kreatywność.

Artysta dojrzewa, kiedy … się nie zatrzymuje.

Największe wyzwanie to … socjalizacja, przekraczanie samego siebie.

Czym jest codzienność? To rutyna.

Co robisz codziennie? Każdego dnia na czczo piję wodę z cytryną i imbirem, słucham muzyki i staram się walczyć z lękiem.

Za co jej nie lubisz codzienności? Za to, że jest zbyt szybka i czasami nie potrafię się nią nacieszyć.

Za co ją lubisz codzienność? Tak naprawdę bardzo ją kocham! Uspokaja mnie swoim tempem i powtarzalnością, za nowe szanse, które daje mi każdego dnia.

Jak oswoić codzienność? Po prostu pozwolić jej być, współpracować z nią w tandemie i uzupełniać się nawzajem, dziękować za rutynę, ale nie pozwalać, by płynęła zbyt szybko.

Volha Zarouskaya

artystka, projektantka i ilustratorka pochodząca z Białorusi. Miłośniczka koni, nurkowania, gdańskich rzygaczy i kamieniczek

Rysuję bo … to jest mój język miłości.

Mój pierwszy rysunek przedstawiał … lisicę w pięknej sukience.

Świat dookoła, moja wyobraźnia i wszelkie dzieła sztuki … pobudzają moją kreatywność.

Artysta dojrzewa, kiedy … zwraca pilną uwagę na swoje ciało i umysł.

Największe wyzwanie to … pozostanie wrażliwą w świecie, który często jest twardy.

Czym jest codzienność? Zbiorem chwil, które stają się sztuką, gdy spojrzę na nie uważnie.

Co robisz codziennie? Obserwuję zmieniający się świat i szkicuję wszystko, co mnie porusza - od filiżanki kawy po światło na ścianach.

Za co jej nie lubisz? Za pośpiech, który nie pozwala dostrzec detali.

Za co lubisz codzienność? Za uśmiechy najbliższych i małe rytuały.

Jak oswoić codzienność? Znajdować w niej drobne cuda i je dokumentować.