Human Motion, holistyka i high-tech

Tak leczy Marina Zdrowia

Leczyć. Przywracać do społeczeństwa. Aktywizować. Tymi trzema hasłami kieruje się Marina Zdrowia – innowacyjna placówka rehabilitacyjna, która stawia na kompleksową opiekę, nowoczesne technologie i podejście holistyczne. Jej najnowszy nabytek? Egzoszkielet ABLE Human Motion, przełomowe narzędzie w walce o sprawność pacjentów.

Marina Zdrowia to nowoczesna placówka rehabilitacyjna, która wyrosła na fundamencie 10-letniego doświadczenia Centrum Pomocy Osobom Poszkodowanym – spółki specjalizującej się w kompleksowej pomocy osobom po wypadkach – oraz Centrum Zdrowego Pracownika, profilaktycznej przychodni dedykowanej pracownikom ERGO Hestii. Od 2024 roku Marina Zdrowia działa również komercyjnie, koncentrując się szczególnie na rehabilitacji neurologicznej.

- Od 10 lat wykorzystujemy w rehabilitacji dwa amerykańskie egzoszkielety, a od lutego jako pierwsi w Polsce i dziesiąci na świecie wprowadziliśmy do oferty egzoszkielet ABLE Human Motion – mówi Joanna Polcyn, Wiceprezes Zarządu Mariny Zdrowia. - Oprócz tego posiadamy innowacyjne technologicznie sprzęty służące do diagnostyki, treningu równowagi i propriocepcji, wspierające, koordynację wzrokowo-ruchową, funkcje motoryczne i poznawcze z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości, sprzęty pomagające przy reedukacji i ewolucji chodu oraz urządzenie wykorzystujące technologię wysokofrekencyjnego prądu, która stymuluje procesy naprawcze i regeneracyjne w tkankach – przy stanach zapalnych, urazach, bliznach czy miejscowym bólu. Nasza oferta uwzględnia też fizjoterapię ortopedyczną, uroginekologiczną oraz wsparcie logopedy, neurologopedy, psychologa, seksuologa oraz masaż leczniczy. Na miejscu znajduje się także gabinet fizjoterapii dziecięcej dla pacjentów od wieku niemowlęcego z wadami postawy, opóźnieniami rozwojowymi, chorobami genetycznymi czy po przebytych urazach.

Holistyczne podejście

Marina Zdrowia odpowiada na potrzeby zdrowotne pacjentów w różnym wieku – dzieci, seniorów, ale i młodszych pracowników cierpiących na dolegliwości bólowe związane z wieloma godzinami przed komputerem, a także osób po urazach czy operacjach.

- Staramy się obejmować pacjenta całościową opieką. Nasz interdyscyplinarny zespół ściśle ze sobą współpracuje. To spore ułatwienie dla pacjentów, którzy w jednym miejscu w kilka godzin mogą zaadresować różne potrzeby. Kompleksowość sprawia, że fizjoterapia jest bardziej efektywna. Zintensyfikowanie działań w krótszym czasie powoduje, że efekt w postaci poprawy stanu zdrowia następuje dużo szybciej – tłumaczy Agnieszka Nowacka, Prezes Zarządu Mariny Zdrowia.

Przemyślany proces

Specjaliści Mariny Zdrowia prowadzą pacjenta od diagnostyki weryfikującej jego indywidualne potrzeby, przez przygotowanie planu leczenia, aż po przemyślaną realizację. W tym procesie opierają się na celach krótko- i długoterminowych, które są na bieżąco weryfikowane i podsumowywane.

- Cel to może być poprawa mobilności, chodu, funkcjonalności lub uzyskanie samodzielności w codziennych czynnościach życiowych, umiejętność samodzielnego mieszkania albo powrotu do pracy. Czasami jest to wyjście na rynek pracy – gdy np. mamy młodą osobę, która w niepełnoletności doznała jakiegoś urazu i dopiero zaczyna swoją zawodową drogę – wyjaśnia Agnieszka Nowacka.

W walce z neurodegradacją

Marina Zdrowia wykorzystuje swoje bogate doświadczenie, by wspomagać różne grupy pacjentów.

- Ważna grupa naszych pacjentów to osoby cierpiące na choroby neurodegeneracyjne, starsze, ale i coraz częściej zdarzają się młodsze. Mówię o chorobie Parkinsona, Alzheimera, o zaniku mięśni (SM czy SLA), o udarach, pęknięciach tętniaka, czyli o urazach niezwiązanych z wypadkiem tylko z przyczynami neurologicznymi czy wręcz genetycznymi. Z naszego doświadczenia wynika, że to są osoby, które mogą funkcjonować samodzielnie i aktywnie, ale wymagają podtrzymującej holistycznej terapii, nierzadko do końca życia. To skomplikowany proces, którym trzeba zarządzić od początku do końca, by przyniósł efekty zdrowotne, ale i efektywność kosztową – stwierdza Joanna Polcyn.

- Dzięki wieloletniej współpracy na zlecenie ubezpieczycieli wypracowaliśmy optymalny model zarządzania procesem i kosztami leczenia i rehabilitacji pacjentów tak, by efekt osiągnąć, w miarodajny i przemyślany sposób – podsumowuje Agnieszka Nowacka.

Dlatego między wizytami pacjent ma zadania do samodzielnego zrealizowania, by wypracowane w trakcie wizyty elementy stawały się nawykami. Terapeuci Mariny Zdrowia realizują również audyty domowe weryfikujące dostosowanie przestrzeni do potrzeb pacjenta tak, by go odciążać w codziennym funkcjonowaniu i stawiać przed nim jakieś wyzwania. Często pracują także z rodzinami podopiecznych, edukując je w zakresie ich potrzeb i interesując się ich społecznym i emocjonalnym funkcjonowaniem. Każdy stały pacjent placówki ma wiodącego fizjoterapeutę, który skupia w sobie perspektywy różnych specjalistów i powraca do pacjenta lub jego opiekuna z konkretnymi zaleceniami, mierzy postępy i podsumowuje efekty.

Zapewnienie dostępności

Różnica między procesem zdrowienia w Marinie Zdrowia, a NFZ jest kolosalna w kontekście zarówno jakości, jak i czasu oczekiwania oraz samej częstotliwości usług. A w przypadku tego typu schorzeń czas ma niebagatelne znaczenie. Oczywiście usługa komercyjna rządzi się swoimi prawami i nie ma możliwości refundacji, natomiast wielu pacjentów placówki jest podopiecznymi fundacji czy beneficjentami zbiórek. Z drugiej strony aktualnie nawet w prywatnej służbie zdrowia dochodzi już do ograniczeń dostępności, które będą się tylko pogłębiały.

- Jeśli nie ma zarządzania odgórnego w żadnym z obszarów szeroko pojętej opieki zdrowotnej i medycznej, to te pieniądze po prostu się rozpłyną, niezależnie od tego, ile ich będzie. Jeden z elementów, które sobie postawiliśmy za punkt honoru to zapewnienie dostępności naszym pacjentom. Budujemy nasz zespół wokół usług najwyższej potrzeby – kwituje Agnieszka Nowacka.

Egzoszkielet ABLE Human Motion

Marina Zdrowia wykorzystuje do leczenia najnowsze rozwiązania technologiczne, a wśród nich egzoszkielet ABLE Human Motion. To efekt wieloletniej współpracy inżynierów, setek lekarz i pacjentów, game changer w leczeniu osób z urazami kręgosłupa, przerwanymi czy zerwanymi rdzeniami, po udarach, z chorobami układu nerwowego, a także z urazami neurologicznymi. Jego zastosowanie jest więc bardzo szerokie, a reedukacja chodu i pionizacja za jego pośrednictwem mogą doprowadzić do powrotu pacjenta do niemal pełnej sprawności.

- Jego przewaga nad poprzednikami to modułowa bardzo lekka budowa ważąca zaledwie 17 kilogramów, co w przypadku pacjentów o obniżonej sile mięśni i ciała ma kolosalne znaczenie dla komfortu użytkowania. Zastosowano tu nowoczesne rozwiązania dla elementów łączenia, minimalizując ryzyko powstawania uszkodzeń czy awarii – opowiada Agnieszka Nowacka. - Dzięki zaawansowanej technologii sterowania przez smartfon, ABLE jest wyjątkowo intuicyjny w obsłudze dla fizjoterapeuty, umożliwiając monitorowanie postępów pacjenta w czasie rzeczywistym. Zapamiętuje parametry umożliwiające szybkie dostosowanie się sprzętu oraz porównywanie postępów pracy. Ma bardzo nowoczesne wpięcia dla sprawnego założenia sprzętu, co wydłuża sam proces ćwiczenia. Jest przeznaczony dla osób do 150 do 190 cm wzrostu i do 100 kg, wagi czyli właściwie dla większości pacjentów. A do tego trzy tryby pracy – aktywny, bierny i zmienny – dostosowują sprzęt do możliwości danej osoby – dodaje.

Marina Zdrowia nieustannie rozwija swoją ofertę. Aktualnie dołącza do niej np. elektroliza przeskórna pomocna w leczeniu chorób ścięgien, łokcia tenisisty czy ostrogi piętowej. Placówka we współpracy z pobliskim Novotelem posiadającym pokoje dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami organizuje także pobytowe turnusy rehabilitacyjne dla pacjentów z całej Polski wsparte zarówno hotelowym basenem, jak i znajdującą się nieopodal malowniczą plażą.