Metropolia pomorska
Za mało kompetencji, za dużo
administracji
Metropolia pomorska
Za mało kompetencji, za dużo administracji

Po trzydziestu latach debat o potrzebie powołania metropolii w województwie pomorskim wszyscy właściwie się zgadzamy, że taka konieczność istnieje i jest w pełni uzasadniona. I taki cel został zapisany przez inicjatorów określenia siedmiu kluczowych wyzwań rozwojowych dla naszego regionu. Dlatego też zadania, zakres kompetencji i cele działania metropolii powinny być przedmiotem pogłębionego dialogu społecznego i eksperckiego. Tworzenie struktury metropolitalnej w Polsce jest bowiem kolejnym, koniecznym etapem reformy ustroju państwa, przywracającej w 1990 roku samorząd terytorialny na poziomie gmin, a w 1999 roku wprowadzającej powiaty. Wychodząc z tego założenia w trakcie prac parlamentarnych nad ustawą o powiecie metropolitalnym w latach 2013-14 zespół ekspertów, którym kierował prof. Jerzy Hausner potwierdził konieczność zapewnienia skuteczności działania metropoliom poprzez wyodrębnienie ich w strukturze polskiego samorządu terytorialnego. Zaproponowano wówczas nadanie metropoliom szeregu uprawnień władczych oraz zapewnienie organom wykonawczym silnego mandatu społecznego w wyniku wyborów bezpośrednich. Ustrój metropolitalny zakładający istnienie samorządu metropolitalnego, posiadającego sprawny i decyzyjny zarząd jest bowiem najlepiej sprawdzoną w praktyce oraz najbardziej powszechną w świecie formą organizacji i zarządzania obszarem podzielonym na szereg jednostek administracyjnych. Taki system umożliwia likwidację nierówności wynikających z kosztów obsługi mieszkańców przez wprowadzenie jednolitego systemu finansowania inwestycji i usług publicznych oraz zapewnia porównywalną jakość szkolnictwa, dostępność do specjalistycznej opieki zdrowotnej czy jeden bilet komunikacji publicznej. Samorządy metropolitalne są w stanie realizować inwestycje, których nie mogą podjąć się jednostki szczebla lokalnego, w tym m.in. inwestycje transportowe i kulturalne, systemy utylizacji odpadów i programy wodociągowe.
Dotychczasowe polskie doświadczenia metropolitalne
W 2017 roku ustawowo powołano metropolię w województwie śląskim w formule prawnej całkowicie mijającą się z ideą metropolii w strukturze administracyjno-samorządowej państwa. Metropolia Górnośląsko-Zagłębiowska działająca jako związek metropolitalny będący zrzeszeniem gmin i powiatów o wąsko zakreślonych kompetencjach z czasem stała się jedynie związkiem komunikacyjnym, bez realnej możliwości integrowania miast i gmin, przy funkcjonowaniu kilkudziesięciu decydentów. W tej formie prawnej okazała się organizacją decyzyjnie niesprawną i działającą bez mandatu społecznego, potwierdzonego wyborami władz metropolii przez mieszkańców. Kiedy w 2023 roku po blisko sześciu latach działalności Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii powstał raport prof. Tomasza Pietrzykowskiego i dr Romana Marchaja sporządzony w porozumieniu z zarządem metropolii zapanowało przekonanie, że formuła nieskutecznego i dysfunkcyjnego związku metropolitalnego przechodzi definitywnie do przeszłości. Liderzy metropolii województwa śląskiego wręcz ostrzegali przed powielaniem tej formy prawnej w innych regionach kraju.
Eksperyment śląski skutecznie wstrzymał na wiele lat powoływanie i możliwość rozwoju kolejnych metropolii w Polsce. Substytutem organizacji metropolitalnej stały się różnego rodzaju związki i stowarzyszenia, które podejmowały działania integrujące jednostki szczebla lokalnego. Dobrym przykładem takiego oddolnego i skutecznego działania jest Stowarzyszenie Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot.


źródło: Strategia Rozwoju Ponadlokalnego do roku 2030 dla Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot

