Mazda CX-60 PHEV

Najmocniejszy, seryjny samochód w historii tej marki!

Krzysztof Nowosielski

Mazda nie należy do producentów, którzy co „sezon” serwują nowości, liftingi i zmiany gamy modelowej. Nowe modele pojawiają się w jej ofercie raczej rzadko. Cykl życia produktu jest w tym przypadku dość długi. Świadczy to o jakości i dopracowaniu, jeśli więc w ofercie pojawia się nowy model, to jest to duże wydarzenie dla branży. Najnowszy z nich – SUV CX-60 to pod wieloma względami ten „naj”.

Przede wszystkim – najnowszy. To pierwszy, zupełnie nowy model w gamie od kilku lat. Wielkościowo jest odpowiednikiem oferowanej kilka lat temu CX-7, ale konstrukcyjnie i założeniowo to nowa koncepcja.

CX-60 jest także pierwszą hybrydą typu plug-in w Maździe i zarazem najmocniejszym, seryjnym samochodem od tego producenta. Tandem silnika spalinowego z elektrycznym generuje łącznie 327 koni mechanicznych. Łączy on czterocylindrowy silnik benzynowy Skyactiv-G o pojemności 2,5 litra z bezpośrednim wtryskiem paliwa z mocnym silnikiem elektrycznym o mocy 129 kW i akumulatorem o pojemności 17,8 kWh. Dzięki temu, Mazda CX-60 PHEV jest zdolna przyspieszyć od 0 do 100 km/h w 5,8 sekundy, a jej ograniczona elektronicznie prędkość maksymalna wynosi 200 km/h. Umożliwia też przejechanie dystansu do 63 km w trybie napędu czysto elektrycznego, przy prędkościach do 100 km/h. Napęd przekazywany jest na wszystkie 4 koła poprzez nową ośmiobiegową, automatyczną skrzynię biegów.

Kolejne naj, to fakt, że to „najwyższy”, topowy model Mazdy. Ten flagowiec jest najważniejszym w gamie modelem, debiutującym w tej dekadzie na polskim rynku i zbliżający markę do segmentu premium.

Mazda CX-60, szczególnie w czerni, ma reprezentacyjny kształt karoserii. To elegancki, średniej wielkości SUV, wyraźnie ukierunkowany na dynamizm. Samochód bardzo dobrze się prowadzi, a zachowuje przy tym duże pokłady komfortu. Wnętrze rozpieszcza bardzo dobrym wyposażeniem i wykończeniem. Tym bardziej cieszy fakt, że Mazda oparła się współczesnym trendom i nie zastosowano tu nadmiaru dotykowych płaszczyzn, które zastąpiłyby tradycyjne przyciski. Charakterystyczne dla Mazdy pojęcia „jeźdźca”, jako kierowcy, czuć w pozycji za kierownicą. Wieniec kierownicy idealnie leży w dłoniach, a krótka gałka zmiany biegów jest poręczna i wygodna.

Wprowadzając na rynek CX-60 PHEV Mazda robi ważny krok w kierunku realizacji swoich ambicji, aby do 2030 roku stać się w Europie najchętniej wybieraną pozaeuropejską marką premium. Do 2050 roku firma planuje osiągnąć całkowitą neutralność pod względem emisji dwutlenku węgla, a w najbliższych latach Mazda będzie kontynuować rozwój elektryfikacji napędów w szerokiej gamie nowych modeli.

Istotnym atutem CX-60, jest dostępność wersji z 6-cylindrowym silnikiem Diesla o pojemności 3,3 l. Podstawowa wersja takiej odmiany, dostępna jest od 224 900 zł. Prezentowana odmiana PHEV to wydatek minimum 261 900 zł. Samochód został udostępniony przez dealera BMG Goworowski, posiadającego przedstawicielstwa Mazdy w Gdynia, Gdańsku oraz Bolesławicach koło Słupska.