Tym razem wyzwanie było niezwykłe: stworzyć wakacyjny apartament z widokiem na 1000 lat historii Gdańska dla… japońsko-amerykańskiej pary. Podjął się go nie kto inny jak Jan Sikora, profesor Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku oraz założyciel autorskiej pracowni Sikora Wnętrza, który znany jest z nietuzinkowych realizacji. I tak, na szczycie gdańskiej kamienicy, na Wyspie Spichrzów powstała dwukondygnacyjna przestrzeń z widokiem na szczyty ceglanych kamienic i na Motławę.

Funkcjonalnie obiekt przypomina domek jednorodzinny: na parterze znajduje się salon, kuchnia i mała łazienka, a na piętrze wyjątkowa przestrzeń master bedroom z dużą łazienką i garderobą. Niepowtarzalnym elementem jest także most, który został zaprojektowany we wnętrzu: znajduje się nad lewą częścią salonu i prowadzi do części, w której znajduje się wyjątkowe miejsce pracy. Jednak to, co było nie lada wyczynem i ogromnym wyzwaniem to wpisanie w hanzeatycką tradycję miasta inspiracji z Japonii i USA. Jak połączyć trzy odmienne tradycje?

- Jedną z odpowiedzi są prawdziwe lica głazów - wielkich kamieni, które znaleźliśmy u kaszubskich rzemieślników. To właśnie taki element spaja tradycję japońskich i gdańskich domostw, gdyż występował w obu kulturach jako próg zapraszający do wnętrza – mówi Jan Sikora, architekt, założyciel pracowni Sikora Wnętrza, wykładowca Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku

Meble i dodatki w tym mieszkaniu to prawdziwy koncert współczesnego światowego designu. By przestrzeń przybrała swój finalny charakter architekci przemierzyli magazyny w Australii, Japonii, USA i oczywiście w Polsce. Efektem finalnym jest zestawienie tego co piękne i lokalne z tym, co wyjątkowe i odważne jak kafle wielkoformatowe tworzące prawdziwe obrazy w tej przestrzeni. To wnętrze pełne detali, nawiązań i subtelnego minimalizmu, który przeplata się z unikalnymi tapicerkami i wpływem wielu kultur.

Łazienka na piętrze to kwintesencja Japonii i kobiecości. Delikatna, tradycyjna, dalekowschodnia wanna, kwiaty i geometria na posadzce. Całość uzupełniona szczotkowaną mosiężną armaturą. Z kolei w salonie z widoku powstała prawdziwa figura kompozycyjna…

- 1000 lat historii Gdańska jest jak obraz, który wyeksponowaliśmy, w stronę którego zwrócona jest sofa. Pozostałe elementy utrzymane są w jasnej piaskowej tonacji. Wyjątek stanowi ściana po lewej stronie, która poprzez swój błękitny kolor nawiązuje do sąsiedztwa morza i osadza wnętrze jako nadmorski apartament – podkreśla Jan Sikora.

Piętro to wyjątkowy master bedroom, w którym znajduje się niepowtarzalny „gabinet”. To właśnie tutaj prowadzi wspomniany stalowy most, stworzony specjalnie na potrzeby tego wnętrza. Na środku znajduje się inspirowane Japonią, minimalistyczne łóżko, którego zagłówek stanowi przedłużenie otworu schodów. Z tyłu po prawej stronie znajduje się łazienka: pełna japońskich nawiązań (m.in. wanna do siedzenia, kwiaty, detale) oraz wyjątkowych elementów industrialnych w postaci armatury. Po lewej stronie znajduje się garderoba, która została wykończona w drewnie. Na parterze po prawej stronie wejścia znajduje się kuchnia, która utrzymana została w drewnianym materiale z dodatkami kafli (posadzka) przywołujących na myśl ręczne rzemiosło japońskie. Kafle w centralnej części kuchennej tworzą czarny kwiatowy obraz, pod którym znajduje się blat ze stali inox.