SUV’y są dzisiaj najpopularniejszym i najbardziej pożądanym samochodowym segmentem rynku. Tego typu modele oferują już niemal wszyscy producenci – od super luksusowego Rolls-Royce, po najbardziej popularne marki jak Skoda czy Dacia. Oczywiście – apetyt rośnie w miarę jedzenia, dlatego błyskawicznie na rynku pojawiły się ewolucje tego gatunku. Jednym z nich jest właśnie Renault Arkana, który wydaje się idealnym kompromisem.

Na rynku pojawiły się już takie twory jak np. Porsche Cayenne Turbo, które skierowane są typowo dla miłośników sportu. Jednak Porsche nie było pierwsze. W 2007 roku to BMW wpadło na pomysł oferowania SUV’a z nadwoziem typu coupe. Nowy trend zapoczątkowało BMW X6. Kontynuowało go kilka innych modeli, ale wszystkie aspirowały do segmentu Premium. Teraz się to zmieniło. SUV typu coupe wkracza już także do klasy samochodów bardziej przystępnych cenowo. 

Arkana to najnowszy model ze stajni Renault. Co ciekawe, pierwotnie powstał on z myślą o rynkach za naszą wschodnią granicą. Producent na szczęście w porę się zreflektował, że tego typu samochód przypaść może do gustu także europejskim nabywcom i od maja tego roku,  dostępny jest on także w trójmiejskim salonie Renault Zdunek. Jednak odmiana, która trafia na nasz rynek różni się od tej azjatyckiej. Przede wszystkim samochód zbudowany jest na innej płycie podłogowej, aby móc zastosować napęd hybrydowy.

Cechą szczególną Renault Arkana jest kształt nadwozia, który ma przypominać linię coupe. Jest ono oczywiście 5 drzwiowe, ale z charakterystycznie opadającą linią dachu. Przód to styl znany już z modeli Renault.

Z czym muszą liczyć się pasażerowie Arkany? Konstrukcja typu coupe wymusza mniejszą przestrzeń nad głowami pasażerów tylnej kanapy. W Arkanie jest to problem, jeśli osoba tam siedząca mierzy ponad 185 cm wzrostu. Za to ilość przestrzeni z przodu jest w zupełności wystarczająca i adekwatna do wielkości samochodu.

Nowe Renault najwięcej swoich zalet ujawnia na drodze. Osobiście ubolewam, że w ofercie brak jest wersji z napędem na 4 koła, ale napędzana przednia oś dobrze radzi sobie z przeniesieniem mocy na asfalt. Zawieszenie, w typowo francuski sposób, absorbuje nierówności, ale oferuje także dobre wyczucie jezdni. 

Jednostki napędowe zastosowane w tym modelu to silniki hybrydowe, łączące motory benzynowe z elektrycznymi. Wariant E-TECH 145 to hybryda typu HEV, TCe 140 i 160 to z kolei tzw. mikrohybrydy. Testowany przez nas egzemplarz wyposażony był w silnik 1.3 o mocy 140 KM, współpracujący z automatyczną skrzynią EDC. Duet ten pozwala osiągnąć 100 km/h w 9.8 s.

Do kogo adresowane jest Renault Arkana? Przede wszystkim do tych, którzy styl przedkładają ponad funkcjonalność. Arkana świetnie wygląda i dobrze jeździ. Oferuje trochę mniej przestrzeni na tylnej kanapie i w bagażniku od typowych SUV’ów, ale nadrabia to atrakcyjną ceną. Wartość prezentowanego samochodu to 142 600 zł, ale podstawowy model można nabyć już za 111 900 zł.