Juke należy do specyficznego segmentu rynku - niby mały, funkcjonalny samochód, ale ma w sobie coś, co sprawia, że traktowany jest jako modny i pożądany gadżet. Do gustu przypadł przede wszystkim paniom, jednak ten mały crossover od Nissana ma do zaoferowania nie tylko oryginalną stylistykę.
Pierwsza generacja „Dżuka” wyróżniła się na rynku tym samym – stylistyką. Z jednej strony można byłoby usłyszeć zachwyty, z drugiej pogardę wobec nietuzinkowego projektu Nissana.
Najnowsza generacja, która niedawno zadebiutowała w trójmiejskich salonach Nissan Zdunek, zachowała kształt poprzednika, ale w bardzo nowoczesnym wydaniu. Jak na mały, miejski samochód, zadziwiająco długo można odkrywać jego kształty. Liczne przetłoczenia i zagłębienia na karoserii, wąskie reflektory, ukryta tylna klamka – takich detali jest tu całkiem sporo. Do tego kształt przywodzący na myśl samochody typu coupe i aż 19-calowe koła – w samochodzie o miejskim charakterze. Uwagę przykuwa również wnętrze. Warto zwrócić uwagę nie tylko na stylistykę, ale także bardzo ładne wykończenie, z miękkimi elementami na całym kokpicie i panelu centralnym włącznie.
Co do funkcjonalności – to najlepiej określić to jako: „coś, kosztem czegoś”. Kabina nie rozpieszcza obszernością, na tylnej kanapie problemem może okazać się nie tylko transport dorosłej osoby, ale nawet dużego fotelika dziecięcego. Lepiej wypada przestrzeń bagażowa – 422 litry bagażnika i kilka funkcjonalnych schowków w kabinie.
Juke pokazuje swoje atuty przede wszystkim podczas miejskiej jazdy. Wyższa pozycja za kierownicą, niż ma to miejsce w typowym samochodzie segmentu B, wyższy prześwit i bardzo duże lusterka. To wszystko pomaga odnaleźć się i wyczuć samochód.
Do napędu nowego Juke’a wykorzystywany jest tylko jeden silnik. Jest to 1-litrowa, 3-cylindrowa, turbodoładowana jednostka benzynowym DIGT o mocy 117 KM. Napęd przekazywany jest na przednią oś poprzez 6-biegową przekładnie manualną (opcjonalnie 7-biegowa dwusprzęgłowa skrzynia automatyczna DCT z funkcją zmiany przełożeń za pomocą manetek). Można wybrać też trzy tryby jazdy - program Eco, Standard i Sport. Osiągi nie są imponujące, ale w pełni wystarczające do przemieszczania się po mieście i krótkich trasach.
Ceny nowego Nissana Juke rozpoczynają się od 66 900 zł za podstawową wersję VISIA. Bogatsza odmiana ACENTA to wydatek minimum 72 400 zł, a najbogatsza N-CONNECTA 79 900 zł.