Skateboarding to nie tylko sport, ale i kontrkultura. Na świecie znana od blisko 70 lat. Dzięki zdjęciom Tomasza Gudzowatego możemy poznać jej meksykańskie oblicze.
Skateboarding jako dyscyplina prawdopodobnie narodziła się w latach 40. ubiegłego wieku w Kalifornii, w środowisku surferów, stając się z czasem jedną z najpopularniejszych rozrywek terenowych wśród dzieci i młodzieży. Szybko stała się też kontrkulturą z własną modą, designem i grafiką, a skatersi zbudowali wizerunek hałaśliwej i nieskorej do przestrzegania społecznych reguł młodzieży.
Ciemna strona skateboardingu jest szczególnie widoczna w krajach takich, jak Meksyk, gdzie gwałt i zorganizowana przestępczość jest wszechobecna, zwłaszcza na ubogich i przeludnionych obszarach miejskich, w których narkotyki są częścią codziennego życia. Tam też wybrał się Tomasz Gudzowaty, by zwiedzić niebezpieczne dzielnice meksykańskiej metropolii: Nezę i Tepito. Z jego pobytu powstała seria zdjęć, które możemy podziwiać na wystawie w Państwowej Galerii Sztuki.
Wystawa „Skaters” składa się z zaledwie ośmiu czarno białych fotografii, wykonanych za pomocą wielkoformatowego aparatu na kliszach 4x5". Pod tym względem odpowiada fotoesejowi w stylu publikacji magazynu Life. Bohaterowie zdjęć są w różnym wieku i mają za sobą różne doświadczenia. Oni sami mówią o swojej pasji jako o buntowniczej i twórczej manifestacji niezgody na konformizm. To ich królestwo niczym nieskrępowanej wolności.
Tomasz Gudzowaty zyskał międzynarodowe uznanie w dziedzinie fotografii dokumentalnej i artystycznej jako wielokrotny laureat i finalista najważniejszych międzynarodowych konkursów, w tym World Press Photo (dziewięć nagród).
„Skaters” można oglądać w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie. Wystawa potrwa do 29 września 2019 roku.