Masz je od urodzenia lub pojawiają się nagle. Znamiona na skórze - barwnikowe, naczyniowe i inne - zawsze powinny być pod kontrolą. Nie wszystkie są niebezpieczne, ale wraz z nimi pojawia się ryzyko czerniaka złośliwego. Jak odróżnić te „bezpieczne” od tych stanowiących źródło zagrożenia? Co powinno nas zaniepokoić? Odpowiadamy.

Pieprzyki i znamiona to naturalny element naszej skóry i zazwyczaj nie powinniśmy się nimi przejmować. Jednak zawsze warto je obserwować. Podstawą w przypadku znamion jest profilaktyka i ich regularna obserwacja. Znamiona, zwłaszcza gdy na skórze pojawia się ich zbyt wiele, stają się nie tylko problemem estetycznym, ale i zdrowotnym. Warto zatem się ich pozbyć, niemniej trzeba wiedzieć, które znamiona można usuwać, a których lepiej nie dotykać.

- Skóra jest największym narządem człowieka, więc wymaga szczególnej troski. Każdy powinien zadbać o to, aby zgłosić się na kontrolę zmian skórnych, wykonać badanie dermoskopowe znamion barwnikowych – mówi dr med. Elżbieta Jasiel-Walikowska, specjalista dermatolog-wenerolog w Centrum Derm-Al w Sopocie. - Warto przedyskutować z dermatologiem sposób indywidualnej ochrony przed słońcem i dobrać odpowiednie dla siebie preparaty ochronne. Jeśli jest zalecenie usunięcia zmiany podejrzanej, należy to zrobić bez obaw, że jej usunięcie będzie bardziej niebezpieczne od jej pozostawienia – dodaje.

Najbardziej narażone na zmiany są osoby o jasnej karnacji i jasnych bądź rudych włosach. Również osoby, w których rodzinie występował już czerniak, powinny regularnie poddawać się badaniu. Jednak nie zwalania to o dbania o siebie także innych.

- Jeśli zmiana na skórze nagle się powiększyła, zmieniła kolor, strukturę lub ma formę guzka nawet w kolorze różowym lub cielistym, swędzi lub boli to sygnał że należy zgłosić się do dermatologa. Jeśli chcemy skorzystać z porady w ramach NFZ musimy posiadać skierowanie od lekarza rodzinnego – dodaje dr med. Elżbieta Jasiel-Walikowska.

Najważniejsza jest stała obserwacja miejsca, w którym pojawił się pieprzyk lub znamię. Jest kilka kryteriów, które warto brać pod uwagę. To one powinny skłonić nas do jak najszybszej wizyty u specjalisty, ponieważ nieleczona zmiana może doprowadzić nawet do rozwinięcia się złośliwego nowotworu skóry.

Jakie to są kryteria? W tym przypadku Pomocna jest tzw. metoda ABCDE, czyli asymetria, brzegi, kolor (ang. colour), średnica (ang. diameter) oraz ewolucja. Trzeba obserwować i sprawdzać, jak dane znamię się rozwija. Im mniej symetryczne, tym większe ryzyko czerniaka. Powinny nas także zaniepokoić nieregularne brzegi znamienia, wielkość powyżej 5 mm średnicy i jakiekolwiek zmiany wyglądu znamienia zaobserwowane w ciągu ostatnich tygodni czy miesięcy.

- Jeśli dermatolog zaleci usunięcie zmiany barwnikowej, wtedy należy udać się do chirurga, który wytnie zmianę w znieczuleniu miejscowym, a następnie cała zmiana będzie poddana badaniu histopatologicznemu. W przypadku całkowitej pewności, że zmiana jest łagodna, a wskazanie do jej usunięcia jest jedynie estetyczne wtedy oprócz klasycznego zabiegu chirurgicznego możliwe jest jej usunięcie innymi metodami, np. laserem, elektrokoagulacją lub kriochirurgią (tzw. wymrażaniem) – mówi dr med. Jasiel-Walikowska.