Gdy butelka staje się dziełem sztuki
Nie tylko alkohole bywają luksusowe, ale również butelki, w których są zamknięte. Wysadzane diamentami, projektowane przez uznanych artystów i twórców z całego świata. Znajdujące miejsce w galeriach sztuki, robione na zamówienie, w limitowanych ilościach. Wyjątkowe i poszukiwane przez kolekcjonerów. Takie są butelki alkoholi, które potrafią kosztować, podobnie jak znany obraz, bagatela 1,5 mln dolarów.
Czy alkohole bywają drogie, a producenci robią wiele by wyróżnić się na rynku, zwłaszcza na rynku dóbr luksusowych, na którym pasjonaci i kolekcjonerzy są w stanie zapłacić krocie, gdy coś im się spodoba? Odpowiedź brzmi tak. Czy butelki, w których zamykane są alkohole premium mogą być dziełem sztuki? Oczywiście, że tak.
Alkohole kolekcjonerskie to limitowane edycje trunków, na które nie trudno znaleźć klientów. W 2018 roku po raz pierwszy sprzedano butelkę whisky kolekcjonerskiej za ponad milion funtów. Taką cenę osiągnął Macallan z 1926 roku. Dziś wiele osób, wiedzących, co w świecie alkoholi piszczy, decyduje się na zakup alkoholu zamkniętego w wyjątkowej butelce.
Złota butelka Dictador za 1,5 mln dolarów
Zaprojektowana przez trójmiejskiego artystę, Mariusza Warasa butelka rumu z 24 karatowego złota została sprzedana anonimowemu kolekcjonerowi z Singapuru za 1,5 mln dolarów. Dictador to znana miłośnikom luksusowych trunków marka, specjalizująca się w produkcji wysokogatunkowego rumu, w Polsce dostępna w szerokiej dystrybucji, sklepach i sprzedaży internetowej oraz na specjalne zamówienie. Mariusz Waras jest profesorem Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Jednym z owoców współpracy Warasa z kolumbijskim brandem jest unikatowa, zaprojektowana przez artystę butelka.
- Marka Dictador zaprasza do współpracy wybranych artystów z całego świata. Właściciele destylarni przywiązują dużą wagę do wspierania niezależnych twórców, także tych lokalnych – jakiś czas temu swój produkt opakowali w limitowaną serię butelek zdobionych tradycyjną, kolumbijską metodą mopa-mopa, wykorzystującą barwiniki z żywicy endemicznego kolumbijskiego krzewu elaeagia pasto ensis mora. Wzory wykonał dla Dictadora German Obando, rzemieślnik specjalizujący się w tej tradycyjnej metodzie zdobienia – mówi Mariusz Waras. - 2 lata temu poproszono mnie o wykonanie wstępnego projektu butelki – już pierwsze szkice przedstawiały miasto. Fascynacja kulturą miejską, architekturą, to jest dokładnie to, co napędza mnie w mojej pracy twórczej, do projektu podszedłem więc z dużym entuzjazmem. Wstępnie stał się on kolekcją 20.000 NFT – z czasem ewoluował do postaci fizycznej i znalazł się na wykonanej z 24-karatowego złota, ważącej ponad 6 kg butelce, w której zamknięto specjalnie wyselekcjonowane mieszanki najlepszych gatunków rumu – mówi artysta.
Butelki z limitowanej edycji nie można kupić ani zamówić. Dictador sam proponuje kolekcjonerom zakup złotej butelki. Wybrani przez Dictadora koneserzy otrzymują propozycję zakupu trunku w specjalnie zaprojektowanej do tego celu butelce – jej cena zaczyna się od 1,5 mln dolarów. Butelki, ze względu na szlachetny kruszec, z którego są odlewane, to oprócz waloru artystycznego także forma inwestycji. Mogą być wykonane z uwzględnieniem indywidualnych wytycznych klienta. Na wartość wpływa również zawartość butelki – to zwykle najszlachetniejsze gatunki rumu, czasami blendowane w destylarni w obecności nabywcy i specjalnie dla niego przygotowywane. Cały proces jest objęty ścisłą tajemnicą i ma swój specyficzny protokół.
– W przypadku luksusowych alkoholi, opakowanych dodatkowo w dzieła sztuki, mamy do czynienia z mechanizmami podobnymi do tych, które rządzą współczesnym rynkiem sztuki. Zakup drogocennej, odlanej ze złota butelki rumu niewiele różni się dziś od zakupu obrazu czy rzeźby – podkreśla Mariusz Waras.
Glenfiddich: designerskie butelki znanej whisky
Glenfiddich, to najbardziej nagradzana na świecie szkocka whisky typu single malt. Wszystko zaczęło się w 1963 roku, kiedy to marka Glenfiddich stworzyła kategorię Single Malt w kształcie, jaki jest nam znany do dziś, gdy jako pierwsza destylarnia eksportowała poza Szkocję whisky z jednej destylarni - Glenfiddich Straight Malt. Jej nowa, ale wiekowa kolekcja Time Re:imagined – 50, 40 i 30-letnich whisky, łączy przeszłość z teraźniejszością. Każda whisky powstała wskutek powolnego upływu czasu, a prezentuje się w wyjątkowym opakowaniu, które jest dziełem sztuki wykonanym na specjalne zamówienie.
Glenfiddich 30 Year Old to historia dotycząca chwili, gdy Brian Kinsman, Malt Master Glenfiddich, podjął decyzję, by zakończyć proces starzenia whisky i ją zabutelkować. Opakowanie zewnętrzne nawiązuje do tej chwili dzięki poruszającym się wstęgom, tak jakby każda z nich została zamrożona w czasie, by stworzyć eleganckie okna odsłaniające butelkę znajdującą się w środku. Dzięki dynamicznym liniom i złożonej strukturze projektu można ulec iluzji, że butelka jest zawieszona w powietrzu. Wybierając jedną z opisanych whisky Glenfiddich, otrzymujemy produkt klasy premium.
Glenfiddich 40 Year Old to wyjątkowy przykład szczególnego procesu mieszania kilku rodzajów whisky w beczkach po różnych trunkach, z wykorzystaniem destylatów z minionych wydań. Pozostałości z poprzednich wydań Glenfiddich 40-letnich mieszane są w drewnianych kadziach z nowymi, przynajmniej 40-letnimi wariantami do kolejnej edycji. Butelka została umieszczona w olśniewającej rzeźbie – pojemniku zrobionym z materiału kompozytowego o bardzo indywidualnych cechach, dzięki czemu każda sztuka whisky jest unikatem.
Dla najstarszej, 50 – letniej whisky zaprojektowano trójstronną karafkę. Inspiracją była butelka o trójkątnej podstawie, zaprojektowana przez znanego na całym świecie artystę modernistycznego Hansa Schlegera specjalnie dla William Grant & Sons w 1956 roku. Tak samo jak w pozostałych projektach jej trzy strony nawiązują do trzech filarów produkcji whisky: wody, drożdży i słodu jęczmiennego. Dwa przeciwległe trójkąty – jeden u podstawy, a drugi na ramieniu butelki – stanowią wyrazisty symbol doliny, z której pochodzi trunek.
Wyjątkowy kształt opakowania zewnętrznego powstawał przez ponad rok, w oparciu o specjalny zapis danych klimatycznych z 50 lat zebranych dokładnie w miejscu, gdzie whisky leżakowała, czyli destylarni Glenfiddich w Dufftown. Projektantem butelek i opakowań jest Manuel Jimenez García, współzałożyciel i dyrektor madMdesign, firmy zajmującej się architekturą komputerową, współtwórca marki Nagami, łączącej design z robotyką i współzałożyciel Automated Architecture Ltd (AuAr). Współpracował z takimi markami jak: BMW, Audi, Jimmy Choo, Dior czy British Fashion Council.
Wyścig o najpiękniejszą butelkę
Na rynku nie brakuje wyjątkowych alkoholi zamkniętych w luksusowych butelkach. Jedyna, niezwykle rzadka i bezcenna whisky pochodzi z serii Collection Six Pillars. The Macallan zdecydował się swoje najstarsze destylaty opakować w wyjątkowe szkło-kryształ legendarnego francuskiego twórcy, a właściwie artysty: firmę Lalique.
Słynna 'Golden Bottle’ albo 'Ace of Spades’ to jeden z najstarszych szampanów wsławiony przez sławnego amerykańskiego rapera Jay-Z. Wszystko zaczęło się od teledysku Show Me What You Got, w którym raper odmawia kelnerowi szampana marki Cristal, aby za moment polecić światu szampana Armand de Brignac
Alkohol Henri IV Dudognon Heritage znajduje się w złotej butelce. Wykonana została przez jubilera Jose Davalosa dla firmy Tequila Ley. Pokryto ją 24-karatowym złotem i platyną oraz ponad sześcioma tysiącami brylantów. Wśród koniaków Hennessy, trzy wersje mają butelkę o zbliżonym kształcie: X.O., Paradis i Richard Hennessy. Ten ostatni (niestety najdroższy z nich) ma zdecydowanie najładniejszą, ręcznie zdobioną butelkę. Nic dziwnego, bo wykonała ją znana firma Bacaraat.
Butelkę o kształcie diamentu, który osiadł na sześcioramiennej podstawie wykonała ta sama firma Baccarat z okazji 60. rocznicy koronacji Elżbiety II. Zamkniętą w niej Johnny Walker Diamond Jubilee. Każde z ramion butelki odpowiada jednej dekadzie panowania królowej. Korek i kołnierz karafki został zrobiony ręcznie przez znaną szkocką firmę jubilerską Hamilton & Inches z Edynburga.