Niedoskonałe szkolnictwo powoduje, że krajowy rynek korepetycji stale wzrasta. Wg danych Quality Watch co czwarty uczeń korzystał z dodatkowego wsparcia w roku szkolnym 2021/2022, a 67% respondentów zadeklarowało wzrost wydatków na prywatne lekcje. Z kolei z badania CBOS za rok szkolny 2022/2023 wynika, że średnia miesięcznych wydatków na zajęcia edukacyjne i ogólnorozwojowe, do których zalicza się też korepetycje, wzrosła do 699 zł. Trójmiejski rynek korepetycji jest już mocno nasycony. Konkurują ze sobą osoby prywatne, prowadzące działalność, czy też franczyzy i „sieciówki”.

Tendencję wzrostową przyspieszyła na pewno pandemia i wynikające z niej zaległości. Co ważne, nawet w domach o mniej zasobnych budżetach 27% rodziców posyłało dzieci na korepetycje.

Centrum Badania Opinii Społecznej zajmuje się zjawiskiem korepetycji już od 1998 roku. I tak zaobserwowało znaczący wzrost w roku 2016/2017 po wprowadzeniu programu 500+. Niewielki spadek przyniósł z kolei okres pandemii, by już w roku 2021/2022 odnotować dalszy wzrost. Przybyło też rodzin, które zdecydowały się na opłacanie korepetycji swoim dzieciom.

Badanie CBOS „Wydatki rodziców na edukację dzieci w roku szkolnym 2022/2023” pokazuje dużą rozpiętość kwot, które przeznaczane są na dodatkowe zajęcia edukacyjne i ogólnorozwojowe. Średnia arytmetyczna miesięcznych wydatków wynosi 699 zł, o 114 zł więcej niż rok wcześniej. Najczęściej deklarowaną kwotą na dodatkowe zajęcia jest obecnie 500 zł. Wśród aktywności królują zajęcia językowe (39%) i sport (36%), następne są właśnie korepetycje oraz kursy przygotowawcze (26%), a na końcu - zajęcia artystyczne (17%).

Także raport Santander „Polaków portfel własny. Edukacja pod znakiem inflacji” potwierdza, że mimo trudności finansowych rodzice traktują kształcenie dzieci jako priorytet i za korepetycje z przedmiotów szkolnych w roku 2021/2022 planowało płacić 24% z respondentów, a z języka angielskiego nawet 48%.

Z kolei w innym badaniu banku „Polaków portfel własny. Edukacja przyszłości” aż 55% rodziców chciało posłać swoje dziecko na płatne korepetycje w roku szkolnym 2023/2024. Największą popularnością cieszy się język angielski, ale zaraz potem matematyka i fizyka, a następnie język polski, chemia i biologia. Roczne wydatki na dodatkowe nauczanie jednego dziecka wynosiły między 1001 a 2000 zł w przypadku 24% respondentów, nie więcej niż 1000 zł dla 20% z nich oraz ponad 4000 zł dla 22%.

 

W Trójmieście ważne są polecenia

Trójmiejski rynek korepetycji wydaje się być nasycony. Na samym trojmiasto.pl znajdziemy aktualnie 461 ogłoszeń. Z kolei na platformie e-korepetycje.pl w lokalizacji Gdańsk wyświetlają się 6552 oferty. Korepetycji udzielają głównie osoby prywatne, ale i te na własnej działalności. W raporcie GUS „Praca nierejestrowana w Polsce w 2017 r.” korepetycje stanowiły 23,10 %, a wśród osób je świadczących przeważały kobiety, głównie z miast.

- Uważam, że Trójmiasto to trudny rynek, jeśli chodzi o korepetycje – ocenia Aleksandra Brańska, prowadząca własną działalność „Olka Korepetytorka”. - Po pierwsze, jest tu bardzo dużo sieciówek i franczyz, które mają światowe marki i rozbudowane fundusze na marketing. Chodzi zarówno o szkoły językowe, jak i duże firmy korepetycyjne (Zazumi, Indeks Trójmiasto itp.) z potężnym kapitałem finansowym. Takie podmioty wynajmują sale w szkołach, gdzie infrastrukturę oraz klienta dostają niemalże podane na tacy. Niestety, będąc niedużym jednoosobowym przedsiębiorcą, jest się odsyłanym z kwitkiem. Po drugie, jest to obszar z dość prężnie rozbudowaną szarą strefą, w której godzina zegarowa korepetycji jest czasem oferowana za tak niską kwotę, która nie pokryłaby nawet kosztów prowadzenia działalności gospodarczej. Nasi klienci doceniają to, że zawsze szczerze z nimi rozmawiamy i nie obiecujemy gruszek na wierzbie, zajęcia u nas są cykliczne, nie ma notorycznego przekładania czy odwoływania. Nie obawiam się konkurencji, idę do przodu po swojemu – stwierdza Aleksandra Brańska.

Duża konkurencja sprawia, że trzeba znaleźć sposób na wybicie. Najlepiej sprawdzają się polecenia, które mają też wpływ na cenę i renomę korepetytora.

- Początkowo reklamowałem się głównie przez gazetkę dzielnicową oraz ogłoszenia internetowe na różnych portalach. Aktualnie nie reklamuję się już nigdzie, uczniowie docierają do mnie tylko z polecenia i ta forma najbardziej mi odpowiada – mówi Michał Leoniec, korepetytor. – Ceny korepetycji zależą w dużej mierze od tego, jak trudno znaleźć osobę kompetentną, by tego nauczać. Powiedzmy, że przeciętny przekrój cenowy to od 60 do 120 zł za godzinę lekcji. Najtaniej znajdziemy korepetycje online z matematyki na poziomie szkoły podstawowej lub matury podstawowej. Nieco drożej zapłacimy za biologię, chemię i matematykę rozszerzoną dla licealisty, a najwięcej za fizykę, elektrotechnikę czy inne, bardziej specjalistyczne dziedziny dla studentów. Koszt lekcji zależy głównie od kompetencji i doświadczenia korepetytora oraz tego, czy legalnie rozlicza swój biznes.

Zawód korepetytora ma z pewnością wiele zalet, pozwalając dorobić w wolnym czasie. Na pewno uczy też cierpliwości, umiejętności miękkich, a także przedsiębiorczości. Niemniej jednak jak każdy wolny zawód ma też swoje wady, jakimi są pewna nieprzewidywalność, sezonowość, a także popołudniowe i weekendowe godziny pracy. Trzeba też mieć zacięcie nauczycielskie, aby nie zrażać się powtarzaniem tego samego materiału mniej lub bardziej opornym uczniom. Jeśli je mamy, to ta praca może przynieść nie tylko przyzwoite zarobki, ale też prawdziwą satysfakcję i realny wpływ na życie innych

Ukryta prywatyzacja polskiej edukacji?

Fundacja im. Stefana Batorego pokusiła się o badanie ukrytej prywatyzacji polskiej edukacji, według którego dostrzegalny wzrost wydatków na korepetycje świadczy o spadku zaufania do oferty edukacyjnej szkoły. Osoby zamożne posyłają dzieci do prywatnych szkół lub łożą niemałe kwoty na zajęcia dodatkowe. Gorzej sytuowani mogą sobie tylko pozwolić na korepetycje i to też nie zawsze. Z badania wynika, że korepetycje są tzw. miejską specjalnością, a najczęściej posyłają na nie rodzice z wyższym wykształceniem, korzysta już z tego 34,26% rodzin i to najczęściej kilka razy w miesiącu. Zgodnie z prognozą Fundacji im. Stefana Batorego, jeśli nic się nie zmieni, dzieci z rodzin gorzej wykształconych i sytuowanych nie nadrobią dystansu do swoich rówieśników.

Na tym tle cieszą inicjatywy takie jak Projekt 3 CLASS realizowany przez III Liceum Ogólnokształcące w Gdyni, a finansowany przez gdyńską firmę JIT Team, w ramach którego uczniowie i absolwenci zaangażowali się w trakcie pandemii w bezpłatną pomoc innym dzieciom.

- Na dzień dzisiejszy przepracowaliśmy ponad 10 tysięcy godzin. Chcieliśmy pomóc zarówno uczniom, jak i nauczycielom w tym trudnym i niepewnym okresie. Korepetycje online w naszym przypadku, poza darmową pomocą naukową, stanowiły sposób radzenia sobie z izolacją. Na początku pracowało około 14 osób, w ciągu tygodnia uczniowie zdążyli postawić platformę i wygrać I miejsce w kategorii edukacja w hackatonie „Hack the Crisis Tech for Good 2020” organizowanym przez Gov Tech. Udało się również dotrzeć do uczniów wykluczonych cyfrowo, nasi przyjaciele z JIT Team przekazali kilkadziesiąt laptopów dla potrzebujących dzieci z wiosek – mówi koordynatorka Anna Rzepa.

- W projekcie aktywnie uczestniczyli także absolwenci III LO oraz obecni studenci renomowanych uczelni, takich jak Cambridge University, Imperial College London czy TU Delft. Korepetycje odbywały się na niezależnych platformach takich jak Zoom czy Skype – dodaje liderka Gaia di Marco.

- Projekt nadal trwa i cały czas się rozwijamy. Mamy nową platformę stworzoną przez naszych kolegów. Przy jej pomocy nasi wolontariusze będą udzielać korepetycji młodzieży z Polski i Ukrainy. Nie ma nic bardziej wartościowego w procesie nauki niż wsparcie ze strony kompetentnych i zaangażowanych rówieśników – uzupełnia koordynatorka uczniowska Kiara Stępień.

Korepetytor zawód przyszłości?

Korepetytorem może zostać praktycznie każdy, kto dysponuje pewną wiedzą i dojściem do zainteresowanych nią osób. Korepetycji udzielają nauczyciele, ale i studenci czy nawet uczniowie. Stopień wiedzy i doświadczenie oraz rekomendacje mają decydujące znaczenie, jeśli chodzi o ceny.

Rozpiętość średnich stawek za korepetycje stacjonarne (za „Raportem z cen korepetycji” przygotowanym przez e-korepetycje.pl) zależy także od lokalizacji oraz formy. Co ciekawe zajęcia online, dające większą swobodę nauki z dowolnego miejsca i brak konieczności dojazdu są średnio o 10% droższe. Ceny różnią się nawet między tak blisko położonymi miastami jak Gdańsk i Gdynia i to z przewagą tej ostatniej.

Powiązany artykuł: https://prestiztrojmiasto.pl/biznes/9/spoleczenstwo/zawod-korepetytor