Arco by Paco Pérez została pierwszą pomorską restauracją, która dostała gwiazdkę renomowanego przewodnika kulinarnego Michelin. Ponadto francuska firma wyróżniła 18 innych lokali z Trójmiasta. Wszystkie po raz pierwszy znalazły się w polskiej edycji przewodnika Michelin. Stroną umowy z Francuzami była Polska Organizacja Turystyczna, a w projekt – poprzez podmioty zajmujące się turystyką - zaangażowały się także samorządy Trójmiasta i województwa pomorskiego.

Informacje o możliwości uzyskania słynnej gwiazdki Michelin przez restaurację z Trójmiasta oficjalnie pojawiały się już od wiosny 2024, choć do branży gastronomicznej informacje docierały już nieco wcześniej. Wyniki oficjalnie ogłoszono 21 czerwca. Tego dnia Arco oficjalnie stała się jedną z ośmiu restauracji w Polsce, a pierwszą z Pomorza, która uzyskała gwiazdkę.

- Oczywiście mieliśmy nadzieję, że uda nam się zdobyć wyróżnienie będące spełnieniem naszych najskrytszych zawodowych marzeń, jednak warto podkreślić, iż wizyty inspektorów są absolutnie anonimowe i do samego momentu ogłoszenia nie byliśmy pewni, czego się spodziewać – komentująKrzysztof Dembek i Rafał Marcyniuk Joint-CEO Olivia Star Top.

Założycielem restauracji jest Paco Pérez, utytułowany, hiszpański kucharz. Arco to restauracja fine diningowa znajdująca się na 33. piętrze wieżowca Olivia Star w gdańskiej Oliwie. Pérez słynie z innowacyjnego podejścia do kuchni śródziemnomorskiej i upodobania do unikalnych, regionalnych składników.

Najwyższy czas na Pomorze

Poza gwiazdką dla Arco Michelin wyróżnił 18 lokali. Zieloną Gwiazdkę dostała gdańska restauracja Eliksir. To wyróżnienie przyznawane za kuchnię prowadzoną zgodnie z proekologicznym, zrównoważonym rozwojem.

Ponadto Michelin przyznał 5 wyróżnień Bib Gourmand (2 w Gdańsku, 2 w Sopocie i 1 w Ciekocinku) oraz 13 rekomendacji (8 dla Gdańska, 3 dla Sopotu i 2 dla Gdyni). Do tego doszły 3 hotele (z Sopotu Hotel Testa i Rezydent Sopot MGallery Hotel Collection, z Gdyni Hotel Quadrille Relais & Châteaux), które dołączyły do dostrzeżonego już wcześniej Puro Gdańsk Stare Miasto.

- Włączenie restauracji z Trójmiasta i regionu pomorskiego do tegorocznej selekcji to uhonorowanie wielu lat rozwoju lokalnej branży gastronomicznej, trudnej pracy ludzi tworzących te szczególne doznania: szefów kuchni, kelnerów, sommelierów. To również docenienie potencjału lokalnych produktów oraz konsekwentnych działań informacyjno-promocyjnych, jakie sukcesywnie podejmują organizacje turystyczne wraz z partnerami – ocenia Łukasz Magrian, Dyrektor Zarządzający Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.

- Tak naprawdę to był najwyższy czas, aby restauracje z tak turystycznego regionu jak Pomorze dołączyły do grona wyróżnionych w naszym kraju. Wierzymy, że dzięki temu Pomorze i Gdańsk przyciągną jeszcze większą liczbę turystów. Co ważne, ta oferta jest stała, co wpływa pozytywnie na ograniczenie zjawiska sezonowości – podkreśla Michał Brandt z Gdańskiej Organizacji Turystycznej. - Warto też zaznaczyć, że to właśnie Pomorze miało najlepsze otwarcie w tym zakresie w Polsce. To oznacza, że obiekty z tego regionu otrzymały najwięcej wyróżnień, wkraczając do elitarnego grona docenionych przez ekspertów Przewodnika Michelin.

Wszyscy laureaci znaleźli się w polskiej edycji przewodnika Michelin. To gwarancja międzynarodowej renomy, co w praktyce przekłada się na biznesową pozycję.

Stroną umowy z Michelin była Polska Organizacja Turystyczna, dla której to już kolejny polski region jaki udało się umieścić w przewodniku. W poprzednich polskich edycjach Michelin znalazła się Warszawa, Kraków i Poznań. W tej po raz pierwszy dołączyło Trójmiasto i Pomorze. W projekcie brały też udział lokalne organizacje turystyczne – Pomorska Regionalna Organizacja Turystyczna, Gdańska Organizacja Turystyczna i Sopocka Organizacja Turystyczna.

Nie wiadomo dokładnie jaka była wysokość umowy z Michelin, gdyż POT wskazuje na tajemnicę handlową. To instytucja dotowana przez państwo i nadzorowana przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. To samo dotyczy zaangażowania finansowego trójmiejskich instytucji turystycznych, a tym samym samorządów. Wiadomo, że Sopot w tym roku przeznaczył na SOT 1,2 mln, a Gdańsk na GOT 9 mln. Z tych budżetów mogły pójść środki dla Michelin. Dokładną informację przekazała Gdynia, która przystąpiła do GOT i zapłaciła składkę 234 tys. złotych. Głównym motywem jej przystąpienia do GOT był właśnie udział w projekcie z Michelin.

Po stronie wykonawczej w projekcie brała udział Polska Akademia Gastronomiczna, którą kieruje gdańszczanin Maciej Dobrzyniecki.