Podać pomocną dłoń przyszłym przedsiębiorcom. "Startup dla zawodowców" pierwszym krokiem do realnych innowacji

Prestiż
czwartek, 04 Wrzesień 2025

Czy nastolatek może stworzyć projekt z potencjałem rynkowym? Zdecydowanie tak – co udowodnili uczestnicy programu „Startup dla zawodowców”, realizowanego przez Startup Academy we współpracy z Województwem Pomorskim. Redakcja kwartalnika „Biznes Pomorze” była patronem medialnym przedsięwzięcia.

Efekty kilkumiesięcznej pracy 18 zespołów młodzieżowych zaprezentowano podczas wielkiego finału na Politechnice Gdańskiej. Jury doceniło innowacyjność, przywiązanie do realnych problemów lokalnych społeczności oraz ogromne zaangażowanie młodzieży. 

To właśnie oni – młodzi Pomorzanie z techników i szkół zawodowych – są głównymi bohaterami tego programu.

Zaczęło się od pasji. Pomysły wzięte z życia

Najlepsze startupy rodzą się z życiowej potrzeby. I tę prawdę potwierdzili uczestnicy programu.

Pierwsze miejsce zdobył zespół z Zespołu Szkół Rolniczych CKP w Bolesławowie, który stworzył ekosondę Activ – inteligentny ochraniacz na końskie nogi. Inspiracją były ich własne konie i problemy zdrowotne zwierząt, których leczenie okazało się bardzo kosztowne.

Nasz projekt pozwala monitorować stan nóg koni. Dzięki niemu właściciel może zareagować zanim kontuzja się pogłębi, co oznacza realne oszczędności i lepszą opiekę nad zwierzętami – opowiada Zuzanna Zielińska, współautorka rozwiązania. 

Z kolei drugie miejsce zajęła grupa z Gdyni z innowacyjną maszynką do przetwarzania plastiku w filament do drukarek 3D – projekt, który może mieć wpływ zarówno na edukację technologiczną, jak i ekologię. Zespół w składzie Adrian Pawlus, Piotr Kazor, Henryk Muzyk oraz Szymon Belczewski z Zespołu Szkół Chłodniczych i Elektronicznych w Gdyni przyznają, że choć maszynka wygląda na rozwiązanie nieskomplikowane, to prace nad nią były czasochłonne. – To był prawdziwy wyścig z czasem, aby zdążyć na finałową galę w Politechnice Gdańskiej – przyznaje Adrian Pawlus.

Trzecie miejsce przypadło uczennicom technikum fryzjerskiego w Kościerzynie, które zauważyły codzienny problem klientów i zaproponowały „baby room” – strefę dla dzieci w salonach fryzjerskich.

Wszystko zaczęło się od obserwacji: do salonu fryzjerskiego moich rodziców często przychodzą rodzice z dziećmi. Postanowiłyśmy im to ułatwić – mówi Wiktoria Kulas, jedna z pomysłodawczyń.

Od teorii do praktyki: biznes krok po kroku

Program „Startup dla zawodowców” nie ograniczał się do jednorazowego konkursu. To rozbudowany proces edukacyjny, który rozpoczął się od webinarów i szkoleń online, a następnie przeszedł do intensywnych, praktycznych warsztatów w Gdańsku, Bytowie i Tczewie.

To były bardzo wymagające spotkania. Nigdy nie wiemy, z czym młodzież przyjdzie – ale wiemy, że chcą się uczyć. I to daje ogromną satysfakcję – mówi Michał Misztal, prezes Startup Academy.

Podczas zajęć uczestnicy poznawali modele biznesowe, tworzyli persony klientów, uczyli się konstruować pierwsze budżety, a także trenowali wystąpienia publiczne i pitching.

Szkoła przedsiębiorczości, jakiej brakuje w systemie

Projekt przyciągnął 24 szkoły z całego województwa – łącznie zgłosiły się zespoły z 20 pomorskich powiatów. Wśród nich m.in. uczniowie z Człuchowa, Gdańska, Gdyni, Kościerzyny czy Lęborka.

To, czego nauczyli się na tych warsztatach, to rzeczy, które w szkole rzadko są omawiane. Tworzenie modelu biznesowego, wystąpienia publiczne, praca zespołowa – tego potrzeba więcej w edukacji zawodowej – mówi Emilia Marcinowska, nauczycielka z ZSP w Czarnem, która przygotowywała jedną z drużyn. Ona sama pracowała z grupą uczniów, których pomysł był długopis z… niekończącym się wkładem.

Biznesowe jury, które daje nadzieję

Wielki finał odbył się w historycznej sali na Politechnice Gdańskiej. Jury złożone z ekspertów biznesu, przedstawicieli uczelni i władz wojewódzkich miało niełatwe zadanie: ocenić nie tylko innowacyjność, ale i potencjał rynkowy pomysłów.

Uczestnicy skupili się na realnych problemach ze swojego otoczenia. Ich pomysły to nie wizje oderwane od rzeczywistości, ale odpowiedzi na lokalne potrzeby – mówi dr inż. Marita McPhillips, profesor PG. - I to, moim zdaniem, jest najlepszym efektem, jaki mogliśmy oczekiwać.

Zawodowcy, czyli uczniowie szkół zawodowych, to nasza przyszłość – dlatego Województwo Pomorskie będzie dalej wspierać podobne inicjatywy – dodała Agnieszka Baranowska z Zarządu Województwa Pomorskiego.

Co dalej z młodymi startupowcami?

Zwycięskie zespoły otrzymały bony edukacyjne o wartości 900–1500 złotych na osobę, które mogą wykorzystać na dalszy rozwój kompetencji. Ale, co ważniejsze – zdobyli coś cenniejszego: pewność siebie, świadomość możliwości i pierwszy kontakt z ekosystemem startupowym.

Najtrudniejsze zadanie jury? Oceniać młodzież tak, żeby ich nie zniechęcić, tylko dać konstruktywny feedback. Ich entuzjazm i różnorodność pomysłów pokazują, że naprawdę mamy z kim budować przyszłość polskiej innowacji – podsumowuje Mateusz Dyrda, prezes Stowarzyszenia Robotyków SKALP.

Startup dla zawodowców – inwestycja w przyszłość Pomorza

Inicjatywa Startup Academy i Województwa Pomorskiego to nie tylko konkurs. To model edukacji przedsiębiorczej, który pokazuje, że uczniowie szkół branżowych i technicznych są gotowi, by wejść na scenę innowacji. Trzeba tylko dać im szansę.

Warto patrzeć w ich stronę – bo to właśnie oni mogą być autorami przełomowych projektów, które zmienią region i kraj.

Projekt realizowany był w ramach programu:  Zbudowanie systemu koordynacji i monitorowania regionalnych działań na rzecz kształcenia zawodowego, szkolnictwa wyższego oraz uczenia się przez całe życie, w tym uczenia się dorosłych” współfinansowanego ze środków Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności. Organizatorem Konkursu jest Województwo Pomorskie, a jego realizatorem Startup Academy.