Szkło we wnętrzu w kontekście przeszłości i przyszłości
Szkło we wnętrzu w kontekście przeszłości i przyszłości

Szkło to materiał o niezwykle długiej historii, sięgającej kilku tysięcy lat wstecz. Już w starożytnym Egipcie i Mezopotamii wykorzystywano je do tworzenia naczyń, biżuterii i amuletów. Szkło miało status luksusowego surowca, którego przezroczystość budziła fascynację i respekt.
Przełom w jego zastosowaniu we wnętrzach nastąpił w okresie renesansu i baroku, kiedy pojawiły się lustra, witraże i przeszklone okna. Witraże w świątyniach służyły nie tylko ozdobie, ale i edukacji – były świetlnymi obrazami o funkcji narracyjnej. Przeszklenia stawały się źródłem światła i iluzji, wprowadzając do wnętrz lekkość, głębię i symbolikę boskiego światła.
W XIX wieku szkło zaczęło być traktowane jako element architektury użytkowej. W epoce rewolucji przemysłowej pojawiły się pierwsze szklarnie, witryny sklepowe i meble ze szkłem – kredensy, gabloty, szafki. Materiał ten łączył funkcjonalność z estetyką, a jego dostępność rosła dzięki postępowi technologicznemu. Wnętrza mieszczańskie nasycały się światłem i przezroczystością, a szkło powoli przestawało być wyłącznie domeną luksusu.
Szkło od zawsze było nośnikiem znaczeń: transparentności, lekkości, kruchości, ale i nowoczesności. Jego przezroczystość budowała wrażenie otwartości i braku barier, zarówno w fizycznym, jak i symbolicznym wymiarze.
W architekturze modernistycznej XX wieku szkło zyskało szczególny status. Stało się znakiem nowoczesności, racjonalizmu i optymizmu technologicznego. W stylach takich jak Bauhaus czy Międzynarodowy Styl szklane ściany, sufity i balustrady służyły dematerializacji granic między wnętrzem a światem zewnętrznym, a także uwidocznieniu struktury i funkcji budynków.

