Zgodnie z oczekiwaniami rywalizacja w Gdyni przyniosła wiele emocji i zwrotów akcji. Silny rosnący wschodni wiatr i fala z wyścigu na wyścig stawiały zawodnikom coraz większe wymagania. Doskonale zawody rozpoczął beniaminek, juniorska załoga HRM pod wodzą Kuby Gołębiowskiego prowadząc w stawce aż do 10 wyścigu. Dobrze zaczęli tez Mistrzowie Polski YKP Gdynia, ale już w 3 wyścigu zanotowali „wpadkę” na 8 miejscu i spadek w klasyfikacji. WAT Warszawa Wojtka Myśliwca pływał najrówniej, ale falstart w 4 wyścigu mocno obciążał ich konto punktowe. Po słabszym początku dobre tempo odzyskał Yacht Club Gdańsk, a Yacht Club Sopot z Tytusem Butowskim na sterze równo i wysoko punktował w kolejnych wyścigach. Jednak ekipą, która regularnie równo wysoko pływała bez wpadek była Pogoń Szczecin z Australijczykiem Davidem Champanem za sterem. W efekcie awansowali z 6 miejsca po 1 wyścigu na fotel lidera po 12 wyścigach. Na koniec 1 dnia w top 3 znalazła się jeszcze załoga WAT Warszawa oraz HRM Racing. Zwycięzcy 1-szej rundy Lubelskie YKP Lublin nie mogli znaleźć sposobu na szybkie żeglowanie w tych warunkach i zaskakująco kończą sobotę na odległym 13 miejscu. Był to też ciężki dzień dla obu załóg kobiecych ze Sztorm Grupy i Iskry Gdynia klasyfikując się odpowiednio na 16 i 17 miejscu. Slaby początek zanotowała też załoga YKP Szczecin z utytułowaną Agnieszka Skrzypulec za sterem. Jednak Agnieszka była w stanie zaadoptować swój styl pływania do konkurencji i awansowała z 16 miejsca na 8 na koniec pierwszego dnia.

Drugi dzień, niedziela to zgoła odmienne warunki wiatrowe. Slaby zmienny wiatr od brzegu i płaska woda wymusiły szybką zmianę stylu żeglowania. Pogoń dopasowała się do warunków idealnie, pilnując wypracowanej przewagi i nie oddając prowadzenia do końca regat. Natomiast za ich plecami walka o pozycje trwała do ostatniego wyścigu. Doskonale żeglowała Skrzypulec notując miejsca tylko w top 3 i awansując z 8 miejsca stopniowo na fotel wicelidera. Odmiennie WAT, po rewelacyjnej sobocie w niedzielę nie mogli się odnaleźć na akwenie i spadli aż na 8 miejsce. Juniorzy z HRM stracili regularność, ale mimo 8 i 7 miejsca w końcówce regat, wykorzystali błąd Yacht Clubu Gdańsk i utrzymali 3 miejsce w regatach. Dobry progres po sobocie zanotowała załoga Nowy Sztynort GGR z Krzysztofem Małeckim za sterem wspinając się na 5 miejsce, na remisie punktowym z Yacht Clubem Sopot i Sailing Legia Warszawa. Świetna końcówkę zaliczył inny beniaminek OnLemon Rockstars Racing rzutem na taśmę awansując na 9 miejsce. YKP Gdynia wygrywa ostatni wyścig i ratuje miejsce w top 10, ale i tak jest to dla nich najgorszy wynik w regatach od lat i oznacza spadek w rankingu sezonu poza strefę medalową.