W akcji najlepsze koszykarki świata, magiczne popisy dunkerów, niezapomniane show cheerleaderek, a wszystko wobec ponad stu akredytowanych dziennikarzy i kompletu publiczności, wśród której nie zabrakło najwyższych władz światowej koszykówki - tak wyglądał Euroleague Women All Star Game w Gdyni. Patronem imprezy był magazyn „Prestiż“.
Komplet publiczności oglądał niesamowite show z mnóstwem atrakcji. Dzięki pokazom showmenów z grupy Slam Nation, publiczność w Gdyni mogła na żywo zobaczyć jedną z najtrudniejszych koszykarskich ewolucji - Guy Dupuy, uważany przez internautów za jednego z najlepszych dunkerów świata, przeskoczył nad zaparkowanym pod koszem kabrioletem BMW, przełożył sobie piłkę między nogami i zapakował ją do kosza. Nikt inny wcześniej tego nie dokonał, a próbowało wielu.
Swój premierowy program pełen zapierających dech w piersiach koszykarskich tricków zaprezentował także Antoine Jehanne. Największy aplauz wzbudził trick, w którym Francuz zakręcił aż sześć piłek w pozycji siedzącej - po dwie na stopach, kolanach i palcach dłoni.
Sam mecz był pokazem koszykarskich fajerwerków i efektownych zagrań pod publiczkę, jak na przykład wsad do kosza w wykonaniu Amerykanki Sylvii Fowles. Z kronikarskiego obowiązku odnotujmy, że drużyna Reszty Świata pokonała Europę 116:88.
Koszykarki spędziły w Gdyni trzy dni. W tym czasie wzięły udział w turnieju bowlingowym z kibicami, pokazowym treningu z najmłodszymi adeptami koszykówki, odwiedziły też dom dziecka i odział dziecięcy szpitala. jj