Dzisiaj nie będę moralizował, nie będę głosił prawd objawionych, napiszę tylko, że polecam lekturę Prestiżu. Polecam tym bardziej, że w ostatnim czasie jesteśmy wręcz zalewani falą głupoty, skrajnego debilizmu i ignorancji.
To, że alkohol nie szkodzi zdrowiu bardziej niż schabowy, masło czy sok z kartonu, to chyba jasne dla każdego.
Nie jest wykluczone, że czytacie Państwo ten artykuł, w momencie, w którym już wszystko wiadomo. Jasne jest, kto ponownie został prezydentem (a kto nie), jakich wybraliśmy wójtów, burmistrzów i radnych.
Maria Wasiak, nowa minister infrastruktury, a dotychczas wiceprezes PKP dostała ponad pół miliona złotych odprawy.
Halo! Kierowcy, co się z wami dzieje? Potrzebujecie się sprawdzić – to na ring. Są takie sytuacje, które irytują szczególnie.
Pewnie się domyślacie, że słowa najpiękniejszej piosenki Dżemu, i chyba w ogóle najpiękniejszej polskiej piosenki, przyszły mi do głowy, gdy dowiedziałem się o śmierci Ani Przybylskiej.
Boję się o młode pokolenie - takie słowa wypowiedział Jerzy Stuhr w rozmowie, którą możecie przeczytać wewnątrz numeru. Ten wybitny polski aktor nie mówi tego w kontekście egzystencjonalnym. On boi się, że młode pokolenie nie zrozumie jego najnowszego filmu. Filmu trochę o nim samym, trochę o jego pokoleniu.
Mieliśmy rajd po zatłoczonym „Monciaku”, za nami też noc płonących samochodów. A wcześniej takie trudne do wyjaśnienia, bulwersujące zdarzenia, jak pobicia o 6 rano przypadkowych przechodniów, w tym skopanie idącej do pracy urzędniczki na ulicy Partyzantów w Gdańsku.
Kilkadziesiąt kibiców Śląska Wrocław wtargnęło w Opolu na tamtejszego „Orlika“, by pobić się z tamtejszymi kibicami. Do zdarzenia doszło w trakcie turnieju piłki nożnej.
Z tak zmasowanym atakiem ludzkiej głupoty nie mieliśmy do czynienia już dawno. A z głupotą to jest tak, że gdy już jesteśmy przekonani, iż sięgnęliśmy dna jako społeczeństwo, zawsze musi się wydarzyć coś, co uświadomi nam jak bardzo byliśmy nieświadomi.