66 ogromnych brył lodu zużyto do produkcji kilku rzeźb lodowych, które przez ponad tydzień mieszkańcy mogli podziwiać na Bulwarze Nadmorskim w Gdyni. Trzy zespoły artystów rzeźbiarzy przez kilka dni za pomocą dłut, żelazek, tasaków, a nawet pił elektrycznych w dzieła sztuki zamieniły prawie 10 ton lodu. Wszystko w ramach Międzynarodowego Festiwalu Rzeźb Lodowych w Gdyni. Motywem przewodnim wszystkich prac były 84. urodziny Gdyni, morze i wszelkie elementy marynistyczne. Nic więc dziwnego, że kwadratowe bryły lodu zmieniły się w lodowe monstrualne wodne stwory, płynące statki czy efektowne morskie fale. Spektakularny efekt dało podświetlenie rzeźb, dzięki czemu po zapadnięciu zmroku nad Bulwarem Nadmorskim niczym zorza polarna roztaczała się kolorowa poświata, a rzeźby nabierały zupełnie nowego, wręcz baśniowego charakteru. Gdyński Festiwal Rzeźb Lodowych przyciągnął tłumy widzów ciekawych nie tylko sposobu tworzenia, ale i samego budulca. Lód, który został użyty do zrobienia efektownych rzeźb, nie jest zwykłym lodem. Jest on specjalnie spreparowany w taki sposób, żeby wolniej topniał. Przetrwa nawet dwa dni w temperaturze +5 st. C. jak